Złote karty kredytowe opatrzone napisem VIP jeszcze kilka lat temu dostępne były wyłącznie dla najbardziej zamożnych klientów banków. Dziś jednak nosi je w swoich portfelach coraz więcej osób, ponieważ banki zmniejszają wymagania dla klientów, chcących otrzymać takie karty.
Powodem powstania kart kredytowych było zapewnienie najbogatszym klientom takiego produktu bankowego, jakiego potrzebują. Z uwagi na zmieniającą się sytuację rynkową, karta kredytowa przestała być narzędziem w ręku zamożnych klientów, rozrzutnie dokonujących zakupów w najbardziej luksusowych butikach. Stała się ona w dużej mierze synonimem zwyczajnego kredytu gotówkowego. Kartę kredytową wiele osób traktuje jako sposób uzyskania dodatkowych pieniędzy wtedy, gdy są one niezbędne.
Posiadanie plastikowej karty, nawet złotej, nie jest więc już oznaką bogactwa w Polsce. Różnice, które niegdyś były wyraźnie widoczne pomiędzy zwykłymi kartami kredytowymi, a złotymi „plastikami” dziś praktycznie rzecz ujmując, nie istnieją. Teoretycznie, w niektórych bankach do uzyskania złotej karty kredytowej wystarczy uzyskiwać dochód na poziomie 800 zł brutto. Tylko nieliczne instytucje restrykcyjnie podchodzą do kwestii wydawania złotych kart i oczekują tego, aby klient zarabiał co najmniej 5 tys. zł. Złote karty z uwagi na to są powszechnie dostępne.
Co innego, jeśli chodzi o karty platynowe czy czarne karty Visa Inifinite. MasterCard dla klientów VIP przygotował z kolei kartę World Signia. Są to karty najbardziej prestiżowe, które mają szansę otrzymać rzeczywiście zamożni klienci. Dają one w pakiecie dla klienta wiele udogodnień, ale są droższe od zwyczajnych kart kredytowych. Standardowo, za użytkowanie karty kredytowej płaci się od 60 do 80 zł rocznie. Za VIP-owską kartę kredytową zapłacimy zaś od 100 do nawet 900 zł na rok. Karta World Signia dostępna jest w Raiffeisen Banku, Multibanku, BPH oraz w Pekao SA. Z kolei, karta Visa Inifinite jest w ofercie PKO BP i Noble Banku.
Najdroższe i najbardziej prestiżowe karty kredytowe są przeznaczone dla kilkuset najbogatszych klientów banków. Nie muszą oni nawet wnioskować o wydanie takiej karty, ponieważ najczęściej proponuje ją sam bank.
Eksperci uważają, że za parę lat platynowe karty kredytowe, które dziś są w dużej mierze oznaką bogactwa i luksusu, za parę lat staną się tak powszechne jak złote karty kredytowe. W niektórych bankach wystarczy 5 tys. zł dochodu, aby liczyć na wydanie platynowej kredytówki. Jej posiadanie niesie za sobą wiele profitów dla klienta. Między innymi chodzi tutaj o wyższy limit zadłużenia, nawet do 200 tys. zł, niższe oprocentowanie kredytu oraz o pakiet usług dodatkowych. Klient może korzystać z karty podczas zakupów i korzystania z usług, uzyskując atrakcyjne rabaty.
W chwili obecnej najbardziej niedostępne są karty czarne, dla VIP-ów. Aby je otrzymać trzeba zarabiać co najmniej 30 tys. zł. Pozwalają one jednak na limit zadłużenia do kwoty miliona zł, dają pakiet ubezpieczeń, stały dostęp do usług Concierge oraz liczne rabaty.