Ponad 2 mln Polaków nie radzi sobie ze spłatą zadłużenia. 35,75 mld zł wyniosła pod koniec marca 2012 łączna kwota zadłużenia rodaków. To wynik raportu sporządzonego przez InfoDług. Nic dziwnego, że przybywa zainteresowanych „wyczyszczeniem historii” w BIK-u.
Czyszczenie historii w BIK – bez problemu na tego typu ogłoszenia trafimy w Internecie. Jak grzyby po deszczu mnożą się firmy oferujące „likwidację negatywnej historii kredytowej”. Czy specjaliści od „profesjonalnego oddłużania” faktycznie są nam w stanie pomóc? Niestety, nie.
Czym jest BIK? Biuro Informacji Kredytowej zostało utworzone w 1997 roku z inicjatywy Związku Banków Polskich, jako odpowiedź na wzrastającą w bankowym sektorze liczbę zobowiązań zagrożonych niemożliwością spłaty. Celem BIK-u jest tworzenie kompleksowej bazy danych, zwierającej informacje o kredytowych zobowiązaniach Polaków. BIK informacje gromadzi w oparciu o Ustawę Prawo Bankowe.
Jakie dane zbiera BIK? Informacje o terminowej bądź nieterminowej spłacie zobowiązania. Wbrew obiegowej opinii Biuro Informacji Kredytowej gromadzi nie tylko „negatywne dane”. Kiedy trafiamy do bazy? Nasze dane do BIKu wpływają dwukrotnie. Pierwszy raz, gdy składamy wniosek kredytowy, drugi, gdy zaciągamy kredyt. Dane aktualizowane są co miesiąc przez bank, w którym posiadamy zobowiązanie.
Nasze dane „usuwane” są z bazy w chwili, gdy terminowo spłacimy zobowiązanie. W BIK-u będziemy figurować przez okres 5 lat od czasu spłaty zadłużenia, jeśli zdarzyło się nam nie regulować zobowiązania w terminie i dopuściliśmy się w spłacie zwłoki dłuższej niż 60 dni, a także minęło kolejnych 30 dni od momentu poinformowania klienta przez bank o zamiarze przetwarzania jego danych bez jego zgody.
Jeśli zaistniały powyżej opisane okoliczności, żadna firma ani negocjator nie jest w stanie skrócić okresu, w którym nasze dane będę figurowały w Biurze Informacji Kredytowej.
Nasze dane przetwarzane mogą być przez BIK i udostępniane bankom, bez naszej zgody, przez okres 12 lat od czasu uregulowania zobowiązania w celach statystycznych.
Budowanie „pozytywnej historii” w BIK-u. Podpisując umowę kredytową w banku, możemy wyrazić zgodę na przetwarzanie naszych danych osobowych przez Biuro Informacji Kredytowej. Dzięki temu, spłacając w terminie zobowiązania, wzmacniamy swoją wiarygodność jako kredytobiorcy, a zgromadzone w bazie dane, mogą ułatwić nam w przyszłości zaciągnięcie kredytu.
Jak sprawdzić czy figurujemy w BIK-u? Firmy specjalizujące się w „czyszczeniu historii”, często oferują także sprawdzenie czy znajdujemy się na „liście dłużników”, oczekując za „usługę” odpowiedniego wynagrodzenia. Tymczasem każdy na mocy Ustawy o Ochronie Danych Osobowych – ma prawo wglądu w gromadzone o nim dane. Aby uzyskać nieodpłatną informację, wystarczy wypełnić internetowy wniosek o udostępnienie Informacji Ustawowej na stronie Biura Informacji Kredytowej bądź przesłać stosowny formularz pocztą, czy też dostarczyć go osobiście.
BIK poza udostępnianą nieodpłatnie Informacją Ustawową, oferuje płatne raporty, zawierające ocenę naszej wiarygodności kredytowej tzw. scoring.