Czy zastanawiałeś się kiedyś, ile pieniędzy wydajesz miesięcznie na papierosy? I co mógłbyś już mieć, gdybyś tego nie robił? Z szacunków Banku Millennium wynika, że wydając co miesiąc te same pieniądze na spłatę raty kredytu, po latach mógłbyś być właścicielem mieszkania. Sprawdź, co tracisz. Być może nie jest jeszcze zbyt późno… Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, jak ważną pozycję zajmują w ich osobistych finansach wydatki przeznaczone na wyroby tytoniowe.
Argumenty natury finansowej rzadko kiedy skłaniają palacza do rozstania się z nałogiem. Kwota przeznaczona na papierosy ginie w powodzi innych comiesięcznych opłat i kosztów i mało kto wie, że rynek tytoniowy jest pod względem wartości sprzedaży największą kategorią tzw. dóbr FMCG (z ang. Fast Moving Consumer Goods, czyli produktów codziennego użytku, takich jak artykuły spożywcze, kosmetyki, chemia gospodarcza, czy drobne artykuły gospodarstwa domowego itp.). Dla palacza chwila refleksji nad kwotą straconych przez lata pieniędzy przychodzi najczęściej zbyt późno, bo po podjęciu postanowienia o rzuceniu palenia…
Po porzuceniu zgubnego przyzwyczajenia odczuwamy niespodziewany przyrost rezerw finansowych. Wraz z ciężarem ustępującym z płuc, przyjemnie ciążyć zaczyna nasza kieszeń. Odkrywamy, jak wiele rzeczy można kupić, co przedsięwziąć, ile zaoszczędzić. Według Pinney Associates Research oraz raportu Fundacji “Promocja Zdrowia” (“Ekonomika profilaktyki oraz leczenia zespołu uzależnienia od tytoniu”) 9 mln Polaków to nałogowi palacze. W sumie wypalają rocznie 4,5 miliarda opakowań wartych łącznie 16 miliardów PLN! Rocznie statystyczny palacz wypala od 3000 do 3600 sztuk papierosów.
Pomijając największą szkodę, jaką wyrządza sobie jak również najbliższemu otoczeniu zdeklarowany palacz, a więc wszelkie choroby będące następstwem tytoniowego nałogu, spójrzmy, ile traci osoba wypalająca paczkę papierosów dziennie. Przy założeniu, że paczka papierosów kosztuje 6 PLN, nałogowiec wydaje:
- w ciągu 6 miesięcy – 1 080 PLN – sprzęt grający
- w ciągu roku – 2 160 PLN – telewizor
- w ciągu 2 lat – 4320 PLN – wakacje za granicą
- w ciągu 3 lat – 6 480 PLN – nowe meble
- w ciągu 10 lat – 21 600 PLN – samochód miejski
- w ciągu 20 lat – 43 200 PLN – domek letniskowy
- w ciągu 35 lat – 75 600 PLN – MIESZKANIE*
Nie oszukujmy się jednak… Kończąc z nałogiem oraz planując zakup mieszkania o wartości 75 600 PLN oraz zaciągając kredyt na taką kwotę, przez kolejne 35 lat będziesz spłacać ratę w wysokości wyższej niż 180 PLN (czyli tyle, ile wydajesz miesięcznie na papierosy). Dzieje się tak dlatego, że zaciągając kredyt musisz wziąć pod uwagę nie tylko kapitał (kwotę, którą pożyczasz od Banku), ale także odsetki od tego kapitału. Na kolejne lata spłaty rozkłada się płatność kredytu powiększonego o odsetki, czyli cenę, którą płacimy za produkt, jakim w rzeczywistości jest kredyt.
Kończąc z nałogiem, oszczędzasz jednak na tyle dużo, że warto spożytkować te pieniądze konstruktywnie. Zobaczmy…
Przykład 1
Zakładając, że posiadasz już pewne oszczędności (powiedzmy 35 000 PLN) i na 35 lat zaciągasz kredyt w wysokości 75 600 PLN, rata kredytu w Banku Millennium wyniesie ok. 283 PLN**. 180 PLN już masz! Dokładasz tylko 103 PLN i masz mieszkanie!
Rzucając palenie i przeznaczając na spłatę kredytu pieniądze, które dotychczas wydawałeś na papierosy oraz nieco ponad 100 PLN miesięcznie, możesz już dziś kupić mieszkanie (zakładamy, że wartość nieruchomości wynosi 110 600 PLN – koszt 3-pokojowego mieszkania na rynku wtórnym w jednej z mniej prestiżowych dzielnic Torunia).
Kupując kawalerkę, możesz zabezpieczyć przyszłość swojego dziecka (po kilku latach, gdy samo zacznie pracować oraz zarabiać, może przejąć płatności z tytułu rat kredytu). Możesz także nabyć mieszkanie na wynajem, z którego dodatkowo będziesz czerpać comiesięczne zyski! Rozpatrzmy też jednak inny scenariusz, w którym na raty chcesz przeznaczać wyłącznie pieniądze zaoszczędzone na pokonaniu nałogu.
Przykład 2
Masz mieszkanie warte 100 000 PLN. Chciałbyś je powiększyć. Pieniądze, które wydajesz na papierosy od tej pory chcesz wydawać na spłatę kredytu. Zakładając, że pieniądze, jakie dotychczas przeznaczałeś na paczkę papierosów dziennie stanowią jedyne środki, jakie zamierzasz przeznaczać na spłatę zadłużenia (miesięczne wydatki na papierosy = rata kredytu), “od ręki” możesz kupić mieszkanie o wartości 150 000 PLN. Wystarczy, że sprzedasz mieszkanie, w którym mieszkasz obecnie i weźmiesz kredyt w wysokości 50 000 PLN.
W Banku Millennium otrzymasz kredyt, którego rata wyniesie miesięcznie 183 PLN*, czyli prawie dokładnie tyle, ile wydajesz na papierosy.
Rzucając palenie, już dziś możesz zamienić mieszkanie na większe, o podwyższonym standardzie lub w lepszej lokalizacji.
Jeśli jesteś nałogowym palaczem i palisz dwie paczki papierosów dziennie, standard lub metraż mieszkania, które co miesiąc “puszczasz z papierosowym dymem” będzie odpowiednio wyższy. To samo dotyczy osób, które prowadzą szczególnie towarzyski tryb życia i kupując paczkę papierosów, dorzucają bez zastanowienia drugą, by poczęstować tkwiących w nałogu znajomych. Jeśli nie działają na Ciebie argumenty natury zdrowotnej i suche statystyki, być może przekona Cię perspektywa własnego mieszkania i przedstawiony powyżej bilans utraconych korzyści.
Pomyśl i zdecyduj sam… A jeśli zdecydujesz właściwie, weź Kredyt Hipoteczny w Millennium i mieszkaj!
źródło: Bank Millennium – informacja prasowa
sprawdź ofertę: Bank Millennium