W wakacje mieliśmy do czynienia z zastojem na rynku nieruchomości. W sierpniu w porównaniu z lipcem o 15% zwiększyła się liczba ofert sprzedaży mieszkań i domów, a równocześnie z tym wzrostem nastąpił niewielki spadek cen mieszkań o około 0,4%. Sierpień nie przyniósł większych zmian na rynku kredytów hipotecznych. Przede wszystkim obejmowały one kredyty walutowe, choć banki pokusiły się również o nieznaczne zmodyfikowanie marż w oczekiwaniu na koniec wakacji. Ważnym momentem w zakresie kredytów hipotecznych było wprowadzenie w życie w drugiej połowie sierpnia niektórych postanowień Rekomendacji T, do których banki musiały dostosować swoje oferty. Dopiero wraz z rozpoczęciem nowego roku szkolnego nastąpiły znaczące ruchy w kierunku uatrakcyjnienia oferty przez część banków. Obejmowały one zarówno obniżki marż, jak i postępującą liberalizację procedur związanych z zaciąganiem kredytów hipotecznych.
5 września nową ofertę kredytową zaproponował ING Bank Śląski i obecnie jest to najtańszy kredyt hipoteczny na rynku. Marża w przypadku takich kredytów wynosi już o około 0,5 punktu procentowego więcej, niż wynosiły marże przed kryzysem finansowym. Średnia marża dla kredytów w złotówkach pozostaje bez zmian i wynosi 1,88 p.p. Przeciętne oprocentowanie kredytu w złotych wynosi dziś 5,73% i jest ono wyższe niż miesiąc wcześniej o 0,02 p.p.
Największe zmiany dotyczyły rynku kredytów wyrażonych w walutach obcych, a to za sprawą wprowadzonej w życie 23 sierpnia Rekomendacji T. Banki muszą wymagać od swoich klientów dodatkowego zabezpieczenia, w wypadku kredytów walutowych udzielanych na okres dłuższy niż 5 lat. Musi ono wynosić 20% wartości kredytu. W roli dodatkowego zabezpieczenia może występować ubezpieczenie niskiego wkładu, co pozwala bankom na kontynuowanie oferowania klientom kredytów hipotecznych w walutach obcych na całą wartość kupowanej nieruchomości.
Inny zapis Rekomendacji T zobowiązuje banki do wypłacania kredytów hipotecznych w walutach obcych, gdy dochodzi do refinansowania lub cena zakupu nieruchomości jest wyrażona w walucie obcej. Kolejne zapisy wchodzące w skład rekomendacji T wejdą w życie pod koniec grudnia tego roku.
Jeśli mówimy o kredytach walutowych w euro, to na rynku najniższą marżę oferuje DnB Nord, gdzie w stosunku do lipca wysokość marży spadła w tym banku o 0,2 p.p. Przeciętna marża dla kredytów w euro spadła w ciągu miesiąca z 2,75 do 2,65 p.p.
Z kolei, kredyty we frankach szwajcarskich nadal są dostępne wyłącznie w niektórych, nielicznych bankach. W ciągu ostatniego miesiąca żaden z banków nie zmienił marży oferowanej dla kredytów w tej właśnie walucie. Obecnie, przeciętna marża dla takich kredytów wynosi 3,7 p.p. a oprocentowanie utrzymuje się na poziomie 3,84%.
M.M.
bankowynet.pl