Banki wydają dziś karty płatnicze do większości rachunków osobistych i firmowych. Dzięki kartom można szybko wypłacać pieniądze z bankomatów, czy płacić za zakupy w sklepach lub punktach handlowych. Wyposażenie kart płatniczych w technologię zbliżeniową spowodowało dodatkowo, że stały się one jeszcze wygodniejsze w użyciu.
Aby dokonać transakcji kartą zbliżeniową do określonej kwoty, często nie trzeba nawet podawać swojego numeru PIN do terminalu płatniczego. Wystarczy zbliżyć kartę do czytnika i zapłata dokonywana jest automatycznie. Co jeśli ktoś ukradnie nam naszą kartę, albo zgubimy ją? Po zorientowaniu się w sytuacji powinniśmy jak najszybciej taką kartę zastrzec w swoim banku. Jak tego dokonać?
Najprościej jest zadzwonić na infolinię swojego banku i tam za pośrednictwem doradcy zastrzec kartę. Doradca będzie zadawał pytania klientowi, które pozwolą na zweryfikowanie jego tożsamości. Można również odwiedzić najbliższy oddział banku biorąc ze sobą dokument tożsamości. Jeśli klient nie będzie dysponował takim dokumentem, ponieważ na przykład zostanie skradziony z jego portfelem, wraz z kartą płatniczą, wówczas placówka bankowa nie zastrzeże karty. Co zrobić w takiej sytuacji? Otóż, należy udać się na komisariat policji i zgłosić kradzież lub zgubienie dokumentów. Policja na miejscu wyda dokument tymczasowo zastępujący dowód osobisty lub paszport. Na podstawie policyjnego zaświadczenia, placówka banku będzie mogła już zastrzec straconą kartę. Dzięki zastrzeżeniu karty bankowej nie zostanie ona użyta przez osoby trzecie, do tego nie powołane.
Jeśli jednak klient nie ma czasu na wizyty w oddziale banku, a chce jak najszybciej zastrzec kartę płatniczą, może skontaktować się z bankiem telefonicznie. Najprawdopodobniej, w czasie weryfikacji jego tożsamości na infolinii zostanie on poproszony o podanie indywidualnego numeru dostępu do bankowości elektronicznej, albo nawet o podanie ostatnich kilku cyfr numeru karty płatniczej, którą chce zastrzec. Numer ten można znaleźć w umowie bankowej. W wielu bankach doradca rozmawiający z klientem telefonicznie, poprosi o podanie danych związanych z jego osobą, które dla postronnych osób byłyby trudne do zapamiętania.
Co ciekawe, niejednokrotnie za zastrzeżenie karty płatniczej banki pobierają prowizję. Maksymalnie będzie ona wynosiła kilkadziesiąt złotych.
Zastrzeżenie karty płatniczej jest procesem nieodwracalnym, dlatego też nawet, gdyby klient po rozmowie z bankiem znalazł zagubioną kartę, to i tak nie będzie mógł odwołać zastrzeżenia. Pozostanie mu już tylko wyrobienie nowej karty, co nie zawsze jest realizowane bezpłatnie.