2.6 C
Warszawa
sobota, 7 grudnia, 2024
Strona głównaAktualnościZaciągamy mało kredytów mieszkaniowych

Zaciągamy mało kredytów mieszkaniowych

Zaciągamy mało kredytów mieszkaniowychOd początku kryzysu gospodarczego, czyli od 2009 roku, najmocniej odczuwalne zmiany zaszyły na rynku nieruchomości oraz na rynku finansowym. Banki musiały z dnia na dzień dostosować swoją politykę kredytowania do zupełnie innych, nowych warunków. Komisja Nadzoru Finansowego wydała swoje rekomendacje, które z założenia miały ograniczyć proceder nadmiernego zadłużania się społeczeństwa. Banki zmuszone były do zaostrzenia polityki kredytowej, aby spełnić wymagania KNF. Dlatego też spadła liczba udzielanych kredytów mieszkaniowych.

W chwili obecnej, jak wskazuje Związek Banków Polskich w swoim raporcie z badania rynku bankowego, mamy do czynienia ze stagnacją w dziedzinie kredytów. O wiele mniej kredytobiorców ma szansę na zaciągnięcie takiego zobowiązania, bowiem mają zbyt niską zdolność kredytową, są za bardzo zadłużeni albo mają negatywną historię w Biurze Informacji Kredytowej. ZBP podaje, że w III kwartale 2012 roku zarówno liczba, jak i wartość kredytów mieszkaniowych były niemalże identyczne, jak w II kwartale. Jeśli dane z III kwartału tego roku odnieść do roku 2011, okaże się, że banki odnotowały spadek liczby zawieranych umów kredytowych o około 9 tys. Jednocześnie zauważalny jest mocny spadek wartości udzielanych kredytów mieszkaniowych.

Kredytobiorcy zaciągają niższe kredyty, ponieważ ich zdolność kredytowa tylko na takie pozwala. Z drugiej strony, przyczyną takiej sytuacji może być i to, że na rynku nieruchomości znacząco obniżone zostały ceny. W 2009 roku były one bardzo wysokie, ale rynek zweryfikował je. Właściciele nieruchomości, którzy chcą dziś szybko sprzedać posiadane mieszkanie, muszą obniżyć cenę, aby w ogóle liczyć na zainteresowanie się nim wśród potencjalnych kupujących.

Obecnie średni kredyt mieszkaniowy udzielany przez bank w Polsce opiewa na mniej niż 200 tys. zł. Większość kredytów udzielanych jest w ramach programu „Rodzina na Swoim”. Już wkrótce dobiegnie on końca. Jeszcze nieco ponad miesiąc można starać się o kredyt z dopłatami na preferencyjnych warunkach. Ekonomiści przewidują, że wraz z wygaszeniem programu „Rodzina na Swoim” automatycznie nastąpi spadek ilości udzielanych kredytów mieszkaniowych w bankach. Jeśli rząd szybko nie sformułuje i nie uruchomi nowego programu wsparcia dla osób planujących kupić swoje mieszkanie, nie będzie można myśleć o dalszym rozwoju budownictwa mieszkaniowego w Polsce. Obywateli nie będzie bowiem stać na kupowanie takich nieruchomości.