4.9 C
Warszawa
czwartek, 28 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościTrudności finansowe firm

Trudności finansowe firm

Trudności finansowe firmTrudności finansowe to „chleb powszedni” wielu polskich firm. Są one powodem zatorów płatniczych, które mają ogromny wpływ na kondycję przedsiębiorstw. Zależy ona od tego, na jakim poziomie biegłości w zarządzaniu finansami jest firma.
Największe trudności finansowe dotyczą najmniejszych firm, ponieważ to one na ogół znajdują się na końcu swoistego łańcucha płatności. Kiedy kontrahenci zaczynają zalegać z płatnościami za kolejne faktury, tworzą się tzw. zatory płatnicze. Niejednokrotnie stają się one przyczyną bankructwa przedsiębiorstw. Dzieje się tak między innymi dlatego, że małe firmy nie zwykły wykorzystywać usług firm windykacyjnych. Co prawda, z roku na rok zleceń windykacyjnych wciąż przybywa, ale jeszcze długo przyjdzie nam poczekać, aby stało się to powszechnie obowiązującą regułą.
Opierając się na danych statystycznych firmy PRAGMA INKASO można powiedzieć, że w 2010 roku wzrosła nie tylko wartość zleceń windykacyjnych, ale także ich liczba. Średnia wartość takiego zlecenia windykacyjnego w PRAGMA INKASO w III kwartale bieżącego roku wynosiła 68 tys. zł. W pewnym stopniu te dane są odzwierciedleniem poziomu zaległości płatniczych w gospodarce, jako całości.
Nie ulega wątpliwości, że wartość i liczba zleceń windykacyjnych uzależniona jest w dużej mierze od segmentu rynku. W jednym segmencie rośnie ona w sposób bardzo dynamiczny, by w innym sukcesywnie słabnąć. Największy przyrost wartości i liczby tego rodzaju zleceń notowany jest w branży budowlanej. W momencie, gdy w łańcuchu płatności od inwestora aż po podwykonawców występuje zator płatniczy, jego wartość niekiedy sięga aż kilku milionów złotych.
W najgorszej sytuacji, jeśli chodzi o otrzymywanie płatności, są przedsiębiorstwa, które wykonują ostatni etap danej inwestycji. Chodzi tu, więc o firmy należące do branży wentylacyjnej, klimatyzacyjnej i wykończeń wnętrz. Są one stałymi klientami firm, których przedmiotem działalności jest obrót i finansowanie wierzytelności.
W dużym stopniu problemy z płynnością finansową dotyczą także firm wykonujących inwestycje infrastrukturalne – budowy dróg i kanalizacji. Majowa i czerwcowa powódź wydatnie przyczyniła się do tego, że płatności za wykonane prace przesunęły się o ponad 3 miesiące. Nadchodząca zima najprawdopodobniej jedynie spowoduje pogłębienie niekorzystnej dla nich sytuacji.
W branży transportowej również obserwowana jest słaba kondycja finansowa firm. Wciąż wzrastająca konkurencja powoduje obniżanie się stawek i w konsekwencji powoduje zminimalizowanie marży. W połączeniu z wątpliwą skądinąd kondycją rynku finansowego, taka sytuacja dla wielu firm wkrótce zakończy się ogłoszeniem bankructwa.
Biorąc pod uwagę rozmiary firmy, najbardziej narażone na zatory płatnicze są jednak małe firmy, bowiem mają one najtrudniejszy dostęp do finansowania zewnętrznego z powodu majątku trwałego mającego niższą wartość i krótszą historię funkcjonowania. Na dodatek, jeśli firma wykazuje niekorzystne wskaźniki finansowe, najczęściej nie ma też dostępu do kapitału oferowanego w bankach.
źródło: Bankier.pl,
Barbara Sielicka, “Zatory płatnicze niszczą polskie firmy”.