8.6 C
Warszawa
niedziela, 13 października, 2024
Strona głównaAktualnościSpadki na europejskich giełdach

Spadki na europejskich giełdach

Spadki na europejskich giełdach4 sierpnia 2011 roku nerwowość na europejskich giełdach sięgnęła zenitu. Inwestorzy masowo zaczęli pozbywać się akcji, w wyniku, czego spadki wielu walorów stały się faktem. Indeks największych 20 spółek akcyjnych na polskiej giełdzie, WIG20 zanotował w tym dniu jedną z największych zniżek w tym roku. Pod koniec notowań jego kurs spadł do poziomu 2 460,59 punktów.
Łącznie, na zamknięciu sesji WIG20 tracił 3,547% wobec poprzednich notowań. Osiągnął poziom 2 487,66 punktów. Najwyższa zniżka 4 sierpnia 2011 roku, jeśli chodzi o indeks 20 największych spółek na polskiej giełdzie papierów wartościowych, wyniosła 4,60%. W tej grupie największe straty zanotowała spółka KGHM, które wyniosły 6,5%.
Nie najlepiej radził sobie również indeks najmniejszych spółek sWIG80, który w trakcie notowań spadł o 5,19%. O 4,45% zniżkował mWIG40. Na koniec sesji wynik indeksu średnich spółek wyniósł ostatecznie 4,62% na minusie. Wartość indeksu ustabilizowała się zaś na poziomie 2 450,73 punktów. Podobne spadki stały się udziałem indeksu sWIG80. Na koniec dnia, 4 sierpnia, spadł on o 4,36% i wyniósł 10 129,39 punktów. Indeks WIGdiv spadł o 3,57% i wyniósł dokładnie 959,20 punktów.
W wyniku spadków wszystkich, najważniejszych indeksów polskiej GPW, również i główny indeks WIG musiał się obniżyć. Jego zniżka w trakcie sesji wyniosła 4,18%, a jego wartość osiągnęła pułap 42 673,71 punktów. Ostatecznie, podczas zamknięcia giełdy WIG tracił 3,836% wobec poprzedniej sesji giełdowej i osiągnął poziom 42 828,22 punktów.
Czwartkowa sesja giełdowa na polskiej GPW nie była korzystna dla samych spółek. Aż 349 spółek notowanych na giełdzie zniżkowało, a 18 nie zmieniło swojego poziomu. 38 spółek zanotowało wzrosty. Zdecydowanie największe spadki stały się udziałem walorów spółek POLCOLORIT, która zniżkowała o 18,5%, CALATRAVA, ze spadkiem rzędu 16,4% oraz SFINK, który zanotował spadek wynoszący 16,2%.
Nie tylko na polskiej GPW notowano w czwartek, 4 sierpnia, spadki. Również w Europie giełdy miały niemałe problemy. Inwestorzy w Unii Europejskiej wyraźnie obawiają się tego, co dzieje się w Stanach Zjednoczonych. Wielu ekspertów wyraża obawę o to, że gospodarka USA może znów wejść w fazę recesji. Innym, poważnym problemem, który powoduje spadki na europejskich giełdach, to widmo kryzysu zadłużenia w strefie euro. Już niebawem bowiem możemy obserwować bankructwo następnych państw europejskich.
Nic więc dziwnego w tym, że indeksy w Europie zniżkowały. Główny indeks Wielkiej Brytanii, FTSE 100 zniżkował o 3,43%, do granicy 5 393,14 punktów. Podobna skala spadku wystąpiła w Niemczech, gdzie indeks DAX na zamknięciu notowań giełdowych spadł o 3,4% i wyniósł tym samym 6 414,76 punktów. Na Węgrzech indeks BUX spadł o 2,24% i osiągnął poziom 20 067,15 punktów. Największa skala spadków w Europie stała się udziałem francuskiego indeksu CAC 40, który zniżkował o 3,9% i wyniósł 3 320,35 punktów.
M.M. – bankowynet.pl
źródło: Onet Biznes