Zakup samochodu, który będzie wpisany na firmę, jest czymś zupełnie naturalnym. Dzięki temu można liczyć na odliczenie podatku VAT, którego stawka wynosi obecnie aż 23%. Najnowsze regulacje prawne, które weszły w życie 1 kwietnia tego roku, wprowadziły pewne, jednakże bardzo istotne zmiany w tym zakresie. Nowelizacje w przepisach dotyczących tych kwestii następowały dosyć często. Przykładowo kiedyś pojazdem zarejestrowanym na firmę mógł być wyłącznie samochód z kratką. Prowadziło to do swego rodzaju absurdów, kiedy na drogach można było ujrzeć limuzyny, którymi raczej nikt nie transportował cementu, a za ostatnim rzędem siedzeń znajdowała się metalowa konstrukcja, która nie wyglądała do końca schludnie, ale pozwalała właścicielowi cieszyć się ze sporych oszczędności w postaci pełnego odliczenia podatku VAT. Od momentu pełnej akcesji Polski do Unii Europejskiej polskie sądy i urzędy muszą respektować akty prawne uchwalone w ramach wspólnoty. Na mocy dyrektywy 2007/46/WE ustanowiono homologację N1, obejmującą pojazdy posiadające liczbę miejsc wynoszącą 4 lub więcej i ładowność co najmniej 500 kilogramów.
Samochód spełniający ten wymóg, który został zarejestrowany po raz pierwszy po 29 kwietnia 2009, nie ma obowiązku posiadania przegrody zwanej popularnie kratką. W związku z tym na rynku nie brakuje interesujących pozycji o masie własnej nieprzekraczającej 3,5 tony. Jedną z marek, która szybko zareagowała na zmiany w prawie, jest czeska Skoda. W ofercie tego producenta o pełne rozliczenie wedle powyższego schematu można starać się w przypadku zakupu modeli takich jak: Fabia Hatchback, Roomster, Rapid Liftback, Octavia Combi, Yeti oraz Superb.
Auto firmowe w myśl nowych regulacji musi być oznaczone jako wykorzystywane wyłącznie do działalności służbowej lub na przemian także do celów prywatnych. Owo rozgraniczenie ma decydujący wpływ na wysokość rozliczenia. W pierwszym przypadku będzie ono pełne, w drugim natomiast obniżone o 50%. Nie do końca uczciwi przedsiębiorcy nie mogą już czuć się pewnie, gdyż Urząd Kontroli Skarbowej dokonuje wyrywkowych kontroli samochodów, co do których istnieje duże prawdopodobieństwo, że są użytkowane niezgodnie z przeznaczaniem.
Dodatkowo pojazdy użytkowane wyłącznie w celach prowadzonej działalności gospodarczej objęte są ewidencją przebiegu. Przedsiębiorcy z pewnością nie mają łatwego życia, gdyż muszą być na bieżąco z wieloma przepisami, jakie ulęgają często zmianom. W przypadku odliczeń samochodu na firmę nigdy nie można być pewnym obecnych regulacji, które są stale poddawane poprawkom w Sejmie. Jednak nie powinno to nikogo zniechęcać od pełnego rozliczenia, gdyż oszczędności z tego tytułu w pełnej kwocie stanowią nierzadko pokaźną kwotę.