Kryzys gospodarczy na świecie szczególnie mocno dał się we znaki sektorowi bankowemu. Po okresie masowego zaciągania kredytów w latach 2007-2008, w trakcie wybuchu kryzysu światowego polskie banki zaczęły stopniowo ograniczać akcję kredytową. Komisja Nadzoru Finansowego wprowadziła Rekomendacje, których celem było wykluczenie nadmiernego zapożyczania się obywateli.
Dotychczas banki udzielały kredytów nawet na 120% wartości nieruchomości, nie wymagały wkładu własnego, a zdolność i wiarygodność kredytowa były badane pobieżnie. Obecnie restrykcyjne zasady kredytowania panujące w bankach spowodowały, że realnie szansę na zaciągnięcie kredytu ma coraz mniej osób.
Sytuacja na rynku kredytów bankowych powoli zaczyna się zmieniać, na co wskazują dane zebrane przez „Puls Biznesu”. Gazeta wskazuje, że po okresie stagnacji na rynku kredytów hipotecznych i gotówkowych, w końcu banki zaczynają zauważać zwiększenie akcji kredytowej. Jeśli chodzi o wzrost liczby zaciąganych kredytów hipotecznych, specjaliści twierdzą, że wiele wskazuje na długotrwały trend na tym rynku. Z kolei, wzrost kredytowania w formie kredytów gotówkowych może być tylko jednorazowy, a już wkrótce poziom sprzedawanych produktów kredytowych bez zabezpieczenia hipotecznego, powróci do stanu stagnacji.
Na początku 2013 roku banki notowały drastyczny spadek zainteresowania kredytami hipotecznymi. Inna kwestia, że z uwagi na wyśrubowane normy wyznaczone przez KNF ograniczono grono klientów z szansą na zaciągnięcie kredytu hipotecznego. Sprzedaż hipotek w I kwartale bieżącego roku spadła do poziomów, których nie notowano od czasu wybuchu kryzysu finansowego na świecie. W kolejnym kwartale Polacy zaczęli zaciągać większą liczbę kredytów hipotecznych.
W kwietniu 2013 roku wolumen kredytów pierwszy raz przekroczył granicę 3 mld zł, ale w maju trendu wzrostowego nie udało się utrzymać, choć sprzedaż kredytów hipotecznych przez polskie banki była tylko nieznacznie niższa. Korzystne dla kupujących ceny mieszkań i niskie oprocentowanie kredytów hipotecznych oferowane przez banki sprawiają, że dla wielu klientów jest to najlepszy okres na zaciągnięcie zobowiązania kredytowego i zrealizowanie planów dotyczących inwestycji mieszkaniowej. Wraz ze wzrostem cen na rynku mieszkaniowym można spodziewać się osłabienia popytu na kredyty hipoteczne, chociaż wyraźnie są one wspierane przez niskie stopy procentowe, które kreuje w ramach prowadzonej polityki, Rada Polityki Pieniężnej przy Narodowym Banku Polskim.