Europejski sektor finansowy znów staje w obliczu widma kryzysu, a to z uwagi na sytuację w Hiszpanii. Jednocześnie, japońska gospodarka wyraźnie zwalnia. Agencja Moody`s Investors Service obniżyła rating Hiszpanii, której ocena została zmniejszona z poziomu Aaa do Aa1, aczkolwiek należy zaznaczyć, że perspektywa ratingu nadal uważana jest za stabilną.
Jak widać, agencja Mood`s sceptycznie podchodzi do sytuacji finansowej Hiszpanii i nie najlepiej ocenia rozwój tego kraju. Rząd hiszpański w chwili obecnej zmaga się z trzecim co do wielkości deficytem w strefie euro. Dodatkowo, kraj musi walczyć z recesją. Głównym problemem Hiszpanii jest wyjątkowo nieelastyczny rynek pracy, który znajduje się dziś w zapaści. Warto podkreślić, że bezrobocie przekracza tam aż 20% i jest największe w całej strefie Eurolandu.
Jednocześnie, pogorszeniu uległa sytuacja w Japonii. Gospodarka Kraju kwitnącej wiśni znajduje się na linii spadkowej. Opublikowane 29 września indeksy Tankan dla przemysłu i usług wywołały uzasadniony niepokój wśród inwestorów. Na dodatek, informacje napływające z rynku dzień później potwierdziły tylko rosnące obawy. Indeks PMI dla sektora wytwórczego obniżył się do pułapu 49,5 p, natomiast poziom poniżej wyznaczonej granicy 50 p. należy uznawać jako regres w branży, co na pewno jest sytuacją negatywną. Produkcja przemysłowa również uległa obniżeniu w stosunku do ubiegłego miesiąca, z kolei sprzedaż detaliczna nie była w stanie sprostać stawianym przed nią oczekiwaniom.
Japońskie przedsiębiorstwa są w chwili obecnej mocno skoncentrowane na handlu zagranicznym, a eksport stanowi istotny składnik japońskiego produktu krajowego brutto. Umocnienie się waluty japońskiej w sposób poważny osłabiło konkurencyjność krajowych przedsiębiorstw na całym rynku walutowym. Prawdopodobnie dlatego Bank Japonii zdecydował się na interwencję wobec jena.
Nie tak dawno temu pojawiły się mocno rozczarowujące wyniki handlu zagranicznego dla Japonii, dlatego też można się spodziewać, że kraj ten zostanie bierny na rynku walutowym i ponownie podejmie działania, mające na celu obniżenie kursu jena. Tym samym postawi wyzwanie amerykańskiej Rezerwie Federalnej, która również stara się konsekwentnie dążyć do obniżenia wartości swojej własnej waluty.
Czynnikiem, który sprzyja pogarszaniu się nastrojów na światowych rynkach, są informacje napływające z gospodarki Irlandii. Bank centralny tego kraju podał do wiadomości publicznej, że Anglo Irish Bank Corp. Oraz Allied Irish Banks Plc. Będą wymagać nawet 14,4 mld euro dokapitalizowania. Licząc wraz z wcześniejszą pomocą dla całego systemu bankowego, wielkość łączna dokapitalizowania może osiągnąć wysoki poziom 50 mld euro.
W takich warunkach kurs euro obniża się. Wspólna waluta tanieje wobec dolara o 0,2% i kosztuje obecnie 1,3595 dolara. Jednocześnie, zyskują na tym waluty defensywne, bowiem frank drożeje wobec euro o 0,1%, a jen niema o 0,7%.
źródło: Bankier.pl,
P.L., “Agencja Moody’s obniżyła rating Hiszpanii. Euro tanieje”.