-0.5 C
Warszawa
piątek, 22 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościPodatek od transakcji finansowych

Podatek od transakcji finansowych

Podatek od transakcji finansowychPolacy jak na razie nie mają powodów do obaw. O ile w Europie aż 10 państw decyduje się w chwili obecnej na nałożenie nowego podatku na swoich obywateli, o tyle Polska nie podjęła takiej decyzji. Mowa tu o podatku od transakcji finansowych. Zamiar jego wprowadzenia do Parlamentu Europejskiego zgłosiło część krajów unijnych, ale aby podatek wszedł w życie, parlament musi się na niego zgodzić.

Gdzie być może już wkrótce zacznie obowiązywać podatek od transakcji finansowych? Najprawdopodobniej będzie to miało miejsce w Niemczech, we Francji, w Belgii, w Austrii, Słowenii i na Słowacji, a także w krajach pogrążonych w kryzysie ekonomicznym – we Włoszech, Grecji, Hiszpanii i Portugalii. Komisja Europejska jest jak najbardziej przychylnie nastawiona do pomysłu wprowadzenia podatku od transakcji finansowych w wymienionych krajach. W Unii Europejskiej, a zwłaszcza w strefie euro, trwa kryzys i każdy nowy pomysł na podreperowanie budżetów poszczególnych krajów Eurolandu będzie przyjęty przez władze Unii entuzjastycznie.

Szacuje się, że dzięki wprowadzeniu podatku od transakcji finansowych do budżetów wielu państw może wpłynąć dodatkowe kilka miliardów euro.

Pierwotnie to Bruksela zaproponowała wprowadzenie podatku od transakcji finansowych. Miało to miejsce w ubiegłym roku, ale projekt nie spotkał się z akceptacją rządów unijnych. Dziś jest inaczej, choć nie wszystkie kraje należące do Wspólnoty Europejskiej chcą wprowadzić podatek od transakcji finansowych u siebie. W opozycji do tego pomysłu stoją na przykład Wielka Brytania i Szwecja.

Podatek od transakcji finansowych ma być z założenia nakładany na wszystkie transakcje dokonywane za pośrednictwem instrumentów finansowych, które realizowane są przez instytucje finansowe. Podatek obowiązywałby nawet wówczas, gdy tylko jedna ze stron transakcji byłaby członkiem Unii Europejskiej. Wysokość podatku nie została jeszcze określona, ale proponuje się, żeby jego stawka wyniosła zaledwie 0,1%. Nie będzie więc to realnie duże obciążenie dla obywateli.
Jak dotychczas, na podatek od transakcji finansowych zdecydowały się Węgry, nie czekając na podejmowane na szczeblach unijnych decyzje. W kraju tym podatek od transakcji finansowych związanych z giełdą i rynkiem długu, wyniesie 0,1%. Z kolei, operacje finansowe przeprowadzane przez banki komercyjne oraz Bank Centralny Węgier, będą w sumie obciążone podatkiem 6 tysięcy forintów.