Zapowiadana na nowy rok podwyżka stawek VAT-u najmocniej uderzy „po kieszeniach” ludzi ubogich. Większość producentów żywności na pewno nie weźmie na siebie dodatkowego, 1% podatku VAT, tylko podniesie ceny na swoje produkty. W rezultacie, za podwyżki podatków zapłacą sami konsumenci, co naturalnie nie podoba się wielu grupom społecznym.
Nic więc dziwnego w tym, że ludzie szykują się do wielkiego protestu przeciwko podwyżce stawek podatku VAT. Za pomocą popularnego portalu społecznościowego Facebook mają zamiar zebrać wszystkich przeciwników rządowego pomysłu poszukiwania dodatkowych środków finansowych do budżetu. Jak wiadomo ze wcześniejszych protestów, chociażby przeciwko pozostawienia krzyża na krakowskim przedmieściu, przed Pałacem Prezydenckim, akcje gromadzenia się za pośrednictwem Facebooka odniosły wielki sukces. Dlatego już teraz władze Warszawy spodziewają się, że protestować przed Pałacem Prezydenckim będzie bardzo wielu przeciwników podwyższonego VAT-u. Organizatorzy protestu założyli w serwisie społecznościowym Facebook własną grupę, pod hasłem „Protest przeciwko podwyżce podatku VAT”. Liczą na to, że w czwartek, 26 sierpnia 2010 roku, pod Pałacem Prezydenckim będzie protestowało jak najwięcej osób.
Spotkanie wyznaczono na godzinę 18. Ludzie chcą pokazać, że nie są zadowoleni z planowanej przez rząd podwyżki podatku VAT. Nic w tym dziwnego, z czego zdaje sobie sprawę rząd Donalda Tuska, ale jednocześnie wskazuje, że jakieś podwyżki musi wprowadzić, aby państwo mogło dalej funkcjonować.
Całą akcję protestu koordynuje Radio wolnościowe Kontestacja.com, we współpracy ze stowarzyszeniem KoLiber. Przeciwnicy podwyższonej stawki VAT chcą uzyskać odpowiedzi na pytanie, dlaczego rząd Platformy Obywatelskiej, który głosi politykę liberalną, podnosi podatki i dlaczego obywatele godzą się na to, zamiast starać się wpłynąć na zmianę obecnej sytuacji.
Warto podkreślić, że portal społecznościowy Facebook pozwolił na zebranie się osób, które postanowiły walczyć o to, aby Ministerstwo Finansów uznało przesyłanie faktur za pośrednictwem poczty elektronicznej bez podpisu elektronicznego, jako legalny sposób na dostarczenie tego typu dokumentów. W tej intencji powstał nawet specjalny serwis internetowy – legalnefaktury.pl.
Należy wątpić w to, aby jakikolwiek podatnik był zadowolony ze wzrostu podatku VAT. Konsumenci całkiem słusznie obawiają się diametralnego wzrostu cen, a sami przedsiębiorcy zwracają uwagę rządu na to, że podwyżka podatku może w negatywny sposób wpłynąć na ich działalność i osiągane wyniki finansowe. Bez względu na to jednak rząd konsekwentnie planuje przyszłoroczną podwyżkę VAT do poziomu maksymalnego 23%. Coraz częściej nawet pojawiają się głosy o tym, że stawka VAT może w niedalekiej przyszłości poszybować do pułapu 25%.
źródło: Bankier.pl,
Barbara Sielicka, “Protest przeciwko podwyżce podatku VAT”.