Program preferencyjnych kredytów z dopłatami z budżetu państwa pod hasłem „Rodzina na swoim” ma się już ku końcowi. Ma on zostać bowiem wygaszony z końcem 2012 roku. Od nowego roku nowi kredytobiorcy nie będą więc mogli z niego skorzystać. Niemniej jednak, w chwili obecnej osoby decydujące się na zaciągnięcie kredytu hipotecznego z dopłatami, mogą wiele zyskać. Analitycy Home Broker oszacowali, że skala oszczędności na zakupie mieszkania może wynieść nawet 26%.
Program „Rodzina na swoim” rozpoczął swoje funkcjonowanie na polskim rynku w 2006 roku i od tego czasu cieszył się niesłabnącą popularnością. Podstawowym założeniem programu „Rodzina na swoim” jest udzielenie przez państwo pomocy młodym osobom, w szczególności rodzinom, które chciałyby zrealizować marzenie o posiadaniu własnego mieszkania. Jednocześnie, również osoby samotne, tzw. single mogą od niedawna zaciągnąć kredyt z dopłatami, choć wymagania programowe w stosunku do nich są nieco inne, niż w odniesieniu do rodzin. „Rodzina na swoim” zakłada, że kredytobiorca będzie przez osiem lat otrzymywać dopłaty stanowiące połowę należnych bankowi odsetek kredytowych, ale wyliczonych według stopy referencyjnej Banku Gospodarstwa Krajowego. W chwili obecnej wynosi ona 7,04%.
Dziś, aby skorzystać z programu kredytów preferencyjnych z dopłatami trzeba kupić mieszkanie z rynku pierwotnego, które na dodatek pod względem ceny i powierzchni spełnia wymagania programowe. Najbardziej opłacalny będzie zakup nieruchomości o powierzchni nie większej niż 50 mkw. z rynku pierwotnego. Tak wskazują specjaliści, bowiem przy takim lokalu mieszkalnym można zdecydowanie najwięcej zaoszczędzić.
Największa skala oszczędności występuje wówczas, gdy kredytobiorca zaciąga wysoki kredyt hipoteczny na zakup mieszkania. Siłą rzeczy, oszczędności wynoszące nawet 25% ceny mieszkania są do osiągnięcia w Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu, Katowicach czy Gdyni. We wszystkich tych miastach należy jednak zaciągnąć zobowiązanie przewyższające 200 tys. zł. Nieco mniejsze oszczędności stają się udziałem tych kredytobiorców, beneficjentów programu „Rodzina na swoim” którzy kupują mieszkanie większe – 75 metrowe.
Rząd wygasza program „Rodzina na swoim”, ale zapowiada, że w jego miejsce postara się wprowadzić nowe udogodnienia dla osób, które chciałyby kupić mieszkanie lub zbudować dom.