5.7 C
Warszawa
środa, 27 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościKredytobiorcy korzystają na umacnianiu się złotego

Kredytobiorcy korzystają na umacnianiu się złotego

Kredytobiorcy korzystają na umacnianiu się złotegoOd kilku dni doniesienia rynkowe wskazują na daleko idące umacnianie się złotego. Skutkiem tego euro, dolar i frank szwajcarski znacznie potaniały, co jest korzystne zwłaszcza dla kredytobiorców posiadających kredyty walutowe. Frank szwajcarski jest najtańszy od połowy października, a euro od początku września. Dzięki temu raty kredytów we frankach czy w walucie europejskiej w końcu zmalały, dając oszczędności kredytobiorcom.
Szacuje się, że raty kredytów denominowanych w walucie szwajcarskiej spadły o 5%, natomiast w euro o 8,5% w stosunku do ich wartości wyliczanej w poprzednim miesiącu. Na korzyść kredytobiorców przemawia coraz mocniejszy złoty. Nie bez znaczenia jest przy tym stawka EURIBOR 3M, która sprawiła, że rata również zmalała. Łącznie, rata kredytu hipotecznego, który został zaciągnięty w 2010 roku na 30 lat w euro spadła o 45 zł na każde 100 tys. zł kredytu. Jeśli kredytobiorca zaciągnął zaś kredyt we frankach szwajcarskich latem 2007 roku dziś może cieszyć się z oszczędności rzędu 28 zł na każde 100 tys. zł zadłużenia. Warto wspomnieć, że w latach 2006-2008 udzielano zdecydowanie najwięcej kredytów w walucie szwajcarskiej, ponieważ były one bardzo korzystne finansowo. Frank wyceniany był względnie nisko, a jego kurs określano mianem stabilnego. Kredytobiorcy nie sądzili, że kredyty we frankach będą związane z poniesieniem aż tak wysokiego ryzyka kredytowego. Niestety, stało się ono ich udziałem w 2011 roku, kiedy to zarówno frank szwajcarski, jak i euro, mocno drożały. Frank osiągnął rekordowy poziom wyceny.
Oprócz umacniania się złotego, na wysokość rat kredytów w euro wpłynął spadek stawki EURIBOR 3M, która obniżyła się w ciągu ostatniego okresu z poziomu 1,34 do 1,12%.
W ciągu miesiąca kurs euro publikowany przez Narodowy Bank Polski spadł o ponad 27 groszy. W tym samym czasie frank szwajcarski potaniał o 19 groszy. Analitycy prognozują, że obecny stan aprecjacji złotego powinien trwać przez kilka kolejnych miesięcy. Realnym zagrożeniem dla trendu wzrostowego naszej rodzimej waluty mogą być problemy strefy euro. Jeśli szybko nie zostaną one zażegnane, złoty znów zacznie obniżać swoją wartość.
Wysoka wartość franka szwajcarskiego i euro spowodowały, że zdecydowanie wzrósł dla kredytobiorców ich stan zadłużenia wyrażony w złotych. Osoby zaciągające kredyty walutowe kilka lat temu mają realne problemy ze zmianą mieszkania. Aby mogli oni spłacić w całości zaciągnięte zobowiązanie kredytowe, musieliby sporo dołożyć do kwoty uzyskanej ze sprzedaży nieruchomości. Oznacza to, że ich kredyty wartościowo, w przeliczeniu na złotówki, wzrosły.
W chwili obecnej mało który bank jest skłonny udzielić klientowi kredytu walutowego. Jeśli już się na to decyduje, to selekcja klientów jest bardzo duża. Skutkiem tego, kredyty walutowe są udzielane wyłącznie osobom zamożnym.