5.4 C
Warszawa
środa, 27 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościKredytobiorcy do parabanków

Kredytobiorcy do parabanków

Kredytobiorcy do parabankówRynek finansowy jest bardzo pojemny i obejmuje swoim zakresem wiele podmiotów, nie tylko banki i Kasy Oszczędnościowo- Kredytowe, ale i tak zwane parabanki. Parabanki i firmy pożyczkowe przeżywają dziś rozkwit. Dzięki zaostrzaniu polityki kredytowej przez banki, udzielają one o wiele więcej pożyczek gotówkowych niż jeszcze parę lat temu.

Jeśli klient otrzymuje w banku odpowiedź odmowną na swój wniosek o kredyt gotówkowy, niekoniecznie zrezygnuje w ogóle z kredytowania swoich celów. Skieruje swoje kroki do firmy pożyczkowej, która bez problemu udzieli mu pożyczki, na wysoki procent. W ten sposób parabanki rekompensują sobie niepewność co do spłaty zobowiązania przez klienta. Rozwój sfery para bankowej jest niekorzystny dla sektora finansowego w Polsce, a w szczególności dla samych kredytobiorców. W firmach pożyczkowych mogą wciąż wziąć kilka pożyczek, na wysokie kwoty i nikt nie będzie ich kontrolował w Biurze Informacji Kredytowej. To sprawia, że klienci mogą zapożyczać się ponad miarę. Zadłużają się w taki sposób, że całe ich wynagrodzenie musi być przekazywane na spłatę rat kolejnych pożyczek. Później już bardzo łatwo wpadają w tzw. spiralę zadłużenia, z której wydostanie się jest bardzo trudne.

Komisja Nadzoru Finansowego zasięgiem swoich rekomendacji obejmuje wyłącznie te podmioty rynkowe, które mają prawo do dokonywania czynności bankowych. Nie ma jednak żadnej władzy nad parabankami, które stosując swoje własne procedury, udzielają coraz więcej pożyczek gotówkowych. Dobrze by było, aby firmy pożyczkowe chociażby mogły się dzielić informacjami o kredytobiorcach z bankami. Wówczas mogłyby na przykład odmówić kredytu osobie, która jest już zapożyczona stanowczo ponad miarę. Do takiej jednak sytuacji może doprowadzić wyłącznie nowelizacja ustawy o kredycie konsumenckim, a jej nic nie zapowiada.

Banki tymczasem muszą udzielać mniejszej liczby kredytów, aby spełnić założenia Komisji Nadzoru Finansowego. Nie mogą udzielić kredytu, jeśli jego raty pochłaniałyby ponad 50% wynagrodzenia kredytobiorcy, lub 65%, jeśli chodzi o klientów zarabiających więcej niż średnia krajowa. Czy to oznacza, że banki wartościowo również mają mniej kredytów? Nic podobnego, o ile udzielają mniej zobowiązań, o tyle ich wartość z roku na rok zwiększa się. Banki wolą po prostu udzielić wyższego kredytu osobie zamożnej, niż kilku osobom o wątpliwej zdolności kredytowej. Sprawia to, że kredyty gotówkowe z banków stają się produktem skierowanym do osób zamożnych, zaś inni klienci o pożyczkę muszą zwrócić się do parabanku.

Sprawdź ofertę kredytów chwilówek.