10.1 C
Warszawa
piątek, 19 kwietnia, 2024
Strona głównaAktualnościKredyt mieszkaniowy tylko z wkładem własnym

Kredyt mieszkaniowy tylko z wkładem własnym

kredyt_mieszkaniowy_z_wkladem_wlasnymPosiadanie oszczędności przez kredytobiorców jest dziś pożądane w bankach, w których kredytobiorca stara się o uzyskanie kredytu hipotecznego. Nie jest to jednak absolutnie konieczny warunek do spełnienia, aby bank wydał dla klienta pozytywną decyzję kredytową.
Teoretycznie Komisja Nadzoru Finansowego rekomenduje bankom wymaganie od 10 do 20% wkładu własnego przy zaciąganiu przez klientów kredytów hipotecznych. W praktyce jednak nadal istnieją kredyty na 100% wartości nieruchomości, a nawet umożliwiające zaciągniecie kwoty przewyższającej wartość zabezpieczenia, jakim jest mieszkanie czy dom. Banki wymagają przy tym, aby klient wykupił tzw. ubezpieczenie niskiego wkładu własnego. Składki na to ubezpieczenie są opłacane przez kredytobiorców do czasu, gdy spłacą oni kapitał odpowiadający wymaganemu przez bank wkładowi własnemu.
Naturalnie, ubezpieczenie niskiego wkładu własnego zwiększa koszty kredytowe, ale klienci nieposiadający oszczędności i chcący zrealizować inwestycję w nieruchomość na kredyt, muszą zgodzić się na jego wykupienie.
W przyszłym roku niewykluczone, że kredyty na 100% nieruchomości kompletnie znikną z rynku i nie będzie możliwości zastąpienia wkładu własnego produktem ubezpieczeniowym. Komisja Nadzoru Finansowego ma w planach w 2014 roku zalecić bankom, aby wymagały od kredytobiorców co najmniej 10% wkładu własnego. W 2015 roku próg wymaganych oszczędności przy kredycie hipotecznym miałby wzrosnąć do 20%.
Dziś wielu kredytobiorców nie posiada wkładu własnego. Jak szacują eksperci, prawie połowa obecnych klientów banków, którzy kupili mieszkania i domy na kredyt hipoteczny, nie miała żadnych oszczędności przy jego zaciąganiu.
Związek Banków Polskich oponuje przed tak szybkim wprowadzeniem wymogu posiadania wkładu własnego przy zaciąganiu kredytu hipotecznego. Proponuje za to, aby dojście do 20% pułapu wkładu własnego trwało co najmniej cztery lata. W pierwszym roku obowiązywania nowych reguł kredytowania banki wymagałyby od klientów zaledwie 5% wkładu własnego. W 2015 roku byłoby to już 10%, w 2016 roku – 15%, a dopiero w 2017 roku – 20%.
Jeśli więc nie mamy oszczędności i w najbliższej perspektywie czasu nie będziemy mieli odpowiedniej sumy na wkład własny, być może lepiej by było przyspieszyć realizację planów o zakupie nieruchomości mieszkalnej na kredyt, zwłaszcza, że dziś ceny nieruchomości zdecydowanie się obniżyły. W wielu dużych miastach w Polsce są one równe cenom, które obowiązywały w II połowie 2006 roku.