Program dopłat kredytowych „Rodzina na Swoim” zakończył swoje funkcjonowanie 31 grudnia 2012 roku, jednakże wciąż nie brakuje w Polsce młodych ludzi, którzy korzystają z dopłat z budżetu państwa i dzięki temu mogą spłacać niższe raty kredytów mieszkaniowych.
Państwo dopłaca beneficjentom programu „Rodzina na swoim” maksymalnie 50% odsetek należnych bankowi. O taką część odsetek jest mniejsza miesięczna rata kredytów hipotecznych. Kredytobiorcy mogli cieszyć się z dopłat budżetowych do rat kredytów przez osiem pierwszych lat spłaty kredytu. Owe osiem lat właśnie się kończy. Polacy mający zaciągnięte kredyty w ramach „Rodziny na Swoim” zastanawiają się, o ile wzrośnie ich rata kredytu, w momencie zakończenia dopłat budżetowych.
Ramy programu Rodzina na Swoim
Wsparcie rządowe dla młodych kredytobiorców w ramach „Rodziny na swoim” funkcjonowało przez 6 kolejnych lat. Pierwsze kredyty z dopłatami z budżetu państwa były udzielane w Polsce od początku 2007 roku. Te osoby, które kredyt zaciągnęły na początku obowiązywania programu, w styczniu 2007 roku, dokładnie w styczniu 2015 roku będą spłacali ostatnią ratę z dopłatą rządową. Od lutego będą musieli spłacać już pełną ratę, bez wsparcia ze strony państwa. 8-letni okres spłaty połowy odsetek od kredytu na mieszkanie właśnie mija, co spędza sen z powiek niektórym Polakom – kredytobiorcom i jednocześnie beneficjentom programu „Rodzina na Swoim”.
Co dalej z kredytem „Rodzina na Swoim”?
W żaden sposób kredytobiorcy nie mogą przedłużyć okresu dopłat kredytowych, ani postarać się o nowe wsparci ze strony państwa. Będą musieli spłacać do końca okresu kredytowania wyższe, nawet o połowę, raty kredytowe. W rzeczywistości, program rządowych dopłat kredytowych „Rodzina na Swoim” w krótkim czasie może się okazać przekleństwem dla tych osób, które w nim uczestniczyły. Pamiętajmy bowiem, że w latach 2007-2008 w Polsce istniała dobra koniunktura gospodarcza i wielu kredytobiorców programu „Rodzina na Swoim” nie przypuszczało, że w wyniku mającego nadejść kryzysu gospodarczego ich sytuacja finansowa znacznie się pogorszy. Państwo nawet w przypadku utraty przez kredytobiorcę pracy dopłacało nadal do jego kredytu mieszkaniowego, ale okres dopłat kiedyś się musi skończyć.
Kiedy państwo zakończy 8-letni okres dopłacania do kredytu, rata miesięczna wzrośnie dla kredytobiorców nawet o kilkaset złotych.
Analityk Home Broker, Marcin Krasoń zaznacza:
„Moim zdaniem klienci powinni przygotować się na ten skokowy wzrost raty. Dla części z nich wzrost raty o 300 czy 400 zł może być dużym obciążeniem. Dlatego warto już wcześniej odkładać pieniądze na ten czas.”
Najgorsze jest to, że osoby, które zaciągnęły kredyt mieszkaniowy z dopłatami z budżetu państwa w 207 czy 2008 roku, czyli przed kryzysem gospodarczym, obecnie mogą mieć znacznie gorszą realną zdolność kredytową, niż wówczas. Dlatego też właśnie dla tych kredytobiorców zakończenie okresu dopłat z budżetu państwa może oznaczać zbyt duże obciążenie dla domowego budżetu.