Polbank jeszcze kilka lat temu prowadził na rynku zażartą walkę o oszczędności konsumentów. Na wielu polach udało mu się odnieść spektakularne zwycięstwo, a zwłaszcza przyczyniło się do tego faktu Konto Mocno Oszczędzające, które w poprzednich kampaniach promocyjnych było mocno promowane przez Polbank.
Dziś Konta Mocno Oszczędzającego na próżno można szukać w ofercie Polbanku, bowiem zostało ono już wycofane. Niemniej jednak, wszyscy właściciele takich kont oszczędnościowych w Polbanku pomimo tego, mogą nadal korzystać z ich funkcjonalności na starych zasadach. Tak rozwiązywany jest przez wszystkie banki w Polsce problem zmian w ofertach produktowych. Polbank tworząc Konto Mocno Oszczędzające dał klientom narzędzie elastycznego oszczędzania. Konto to było bardzo korzystne dla właścicieli, jako że dokonywano na nim kapitalizacji dziennej, oprocentowanie środków utrzymywanych na koncie oszczędnościowym w Polbanku było bardzo wysokie i konkurencyjne względem innych banków na rynku, a na dodatek bank dawał możliwość dokonywania nielimitowanych przelewów wewnętrznych klientom, bez ponoszenia przez nich dodatkowych kosztów.
Przez taką politykę banku, Konto Mocno Oszczędzające zmieniło się w konto oszczędnościowe o funkcjonalności ROR-ów. W ten też sposób wiele osób postrzegało swoje konto oszczędnościowe. Niestety, ale w lutym 2012 roku Polbank zmienił Tabelę Opłat i Prowizji dla klientów, będących posiadaczami Konta Mocno Oszczędzającego. Zmiana dotyczyła bezpłatnych przelewów wewnętrznych, których dotychczas można było dokonywać tyle, ile chciał klient.
Od lutego jednak tylko pierwszy przelew realizowany z Konta Mocno Oszczędzającego nie pociąga za sobą kosztów dla klienta. Każdy następny obarczony jest prowizją bankową w wysokości 5 zł. Nawet, jeśli kwota przelewu jest niewielka, Polbank pobierze za niego opłatę 5-złotową. Nie byłoby w tym nic niesamowitego, gdyby nie fakt, że nie wszyscy klienci zostali powiadomieni o zmianach w Tabelach Opłat i Prowizji, jeśli chodzi o Konto Mocno Oszczędzające. Być może bank powiadomił ich, ale część klientów twierdzi, że było to dokonane w sposób nienależyty. Skutkiem tego część klientów dokonywała przelewów z konta oszczędnościowego, nie wiedząc, że będzie za nie płaciła.
Taki stan rzeczy szybko wyszedłby na jaw, gdyby Polbank pobierał prowizje za przelewy z Konta Mocno Oszczędzającego od razu po ich dokonaniu. Tymczasem bank nalicza je dopiero pod koniec miesiąca. Niektórzy właściciele kont oszczędnościowych w Polbanku zmuszeni więc byli do zapłacenia nawet kilkuset złotowych prowizji za swoją nieświadomość bądź też za błąd banku w zakresie powiadomienia swoich klientów o zmianach prowizji za przelewy.