2.6 C
Warszawa
sobota, 7 grudnia, 2024
Strona głównaAktualnościKalendarium 02.03 - 06.03

Kalendarium 02.03 – 06.03

W nadchodzącym tygodniu poznamy sporo danych makroekonomicznych, ale istotny wpływ na rynki finansowe będzie mieć zaledwie kilka. Ograniczoną reakcję może wywołać publikacja wskaźników aktywności w przemyśle (PMI) i w usługach. W poniedziałek dowiemy się ile wynosiła dynamika PKB Polski w IV kwartale ubiegłego roku. Ta informacja może mieć spory wpływ na naszą walutę, szczególnie gdyby w istotny sposób odbiegała od oczekiwań.
Kierunek akcjom banków może wskazać publikacja wyników HSBC. Rynek walutowy będzie czekał na czwartkową decyzję Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych. Spodziewane ich obniżenie może osłabić euro w stosunku do dolara a to z kolei niekorzystnie wpłynie na naszą walutę. Również w czwartek poznamy kondycję europejskiej gospodarki w IV kwartale ubiegłego roku. Jak zwykle największe oddziaływanie na rynek akcji będą mieć publikowane w piątek dane dotyczące amerykańskiego rynku pracy.
Najważniejsze wydarzenia nadchodzącego tygodnia:
Poniedziałek:

  • 9.00 Polska – publikacja indeksu PMI (aktywności gospodarczej) dla przemysłu za luty, prognoza 38,8 pkt. (poprzednia wartość 40,3 pkt.)
  • 10.00 Polska – dane o dynamice wzrostu PKB w IV kwartale 2008 r., prognoza 2,8 proc. (poprzednia wartość 4,8 proc.)
  • 10.00 Polska – prognoza inflacji Ministerstwa Finansów w lutym
  • 14.30 USA – przychody i wydatki Amerykanów w styczniu, prognoza odpowiednio – 0,2 proc. i 0,2 proc.
  • 14.30 USA – wskaźnik bazowych wydatków konsumpcyjnych za styczeń, prognoza 0,1 proc.- indeks ISM dla przemysłu w lutym, prognoza 34,3 proc. (poprzednia wartość 35,6 proc.)
  • 16.00 USA – wydatki na inwestycje budowlane w styczniu, prognoza -1,4 proc. (poprzednia wartość -1,4 proc.)
  • Euroland – publikacja indeksu PMI dla przemysłu w krajach członkowskich

Wtorek:

  • 7.45 Szwajcaria – dynamika PKB w IV kwartale 2008 r.
  • 11.00 Euroland – inflacja na poziomie producentów (PPI) w styczniu
  • 16.00 USA – indeks liczby umów kupna domów w styczniu, prognoza -3 proc. (poprzednia wartość 6,3 proc.)

Środa:

  • 10.00 Euroland – indeks PMI dla usług w lutym
  • 11.00 Euroland – sprzedaż detaliczna w styczniu
  • 13.00 USA – liczba wniosków o kredyt hipoteczny
  • 13.30 USA – raport Challengera (zapowiadane redukcje zatrudnienia i nowe ofert pracy) za luty
  • 14.15 USA – raport ADP o zmianie zatrudnienia za luty, prognoza -550 tys. osób (poprzednia wartość – 522 tys. osób)
  • 16.00 USA – indeks PMI dla usług za luty, prognoza 41 pkt. (poprzednia wartość 42,9 pkt.)
  • 20.00 USA – beżowa księga Fed (raport na temat gospodarki)

Czwartek:

  • 11.00 Euroland – dynamika PKB w IV kwartale 2008 r., prognoza -1,5 proc kwartał do kwartału, – 1,2 proc. rok do roku
  • 13.45 Euroland – decyzja EBC w sprawie stóp procentowych, prognoza 1,5 proc. (obecna wysokość 2 proc.)
  • 14.30 USA – liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych
  • 16.00 USA – zamówienia na dobra trwałe w styczniu
  • 16.00 USA – zamówienia w przemyśle w styczniu, prognoza -1,6 proc. (poprzednia wartość – 3,9 proc.)

Piątek:

  • 8.00 Niemcy – inflacja na poziomie producentów w styczniu
  • 9.00 Węgry – produkcja przemysłowa w lutym
  • 14.30 USA – stopa bezrobocia w lutym, prognoza 7,9 proc. (poprzednia wartość 7,6 proc.)
  • 14.30 USA – zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w lutym, prognoza -600 tys. osób (poprzednia wartość -598 tys.)

Prognozy na przyszły tydzień:
Sytuacja na giełdzie wciąż daleka jest od wyjaśnienia. Indeksy trzymają się blisko niebezpiecznych poziomów i nie widać oznak, by rychło miało nadejść bardziej wyraźne odreagowanie niedawnych zniżek. Optymistyczne jest to, że rynek dalej spadać nie chce. Coraz częściej słychać opinie, że może do niego dojść w marcu. Wszystko będzie jednak zależało od rozwoju sytuacji w Stanach Zjednoczonych.
Jedyną przesłanką przemawiającą za scenariuszem wzrostowym jest zmęczenie długotrwałymi spadkami. Fundamentalnych podstaw do bardziej trwałego ruchu indeksów w górę, na razie trudno się dopatrzeć. Dane o PKB Stanów Zjednoczonych są tego najlepszą ilustracją. Trudo wyobrazić sobie, by mogły być w najbliższych miesiącach jeszcze gorsze. To też może być szansa na przełom.
Roman Przasnyski
źródło: Gold Finance – informacja prasowa
sprawdź ofertę: Gold Finance