6.1 C
Warszawa
piątek, 19 kwietnia, 2024
Strona głównaAktualnościInterwencja Banku Szwajcarii

Interwencja Banku Szwajcarii

Interwencja Banku SzwajcariiPo ogromnej zwyżce kursu szwajcarskiej waluty 5 września, kiedy to frank kosztował już 3,80 zł, nie spodziewano się reakcji ze strony Banku Szwajcarii, zwłaszcza, że kilka dni temu minister finansów twierdził, że Szwajcaria musi nauczyć się żyć z drogą walutą. Eksperci sądzili jednak, że Narodowy Bank Szwajcarii wykona pewne ruchy, ale przyjdzie na nie poczekać co najmniej kilka dni, a nawet tygodni.
Tymczasem już 6 września, kiedy to frank mógł znów zwyżkować, Bank Szwajcarii wydał oświadczenie, w którym podkreślił, że będzie w przyszłości bronił wartości franka na poziomie 1,2 euro. Już sam ten komunikat wywołał określoną reakcję na rynku walutowym, bowiem frank w ciągu zaledwie kilku godzin, stracił 30 groszy na wartości.
Narodowy Bank Szwajcarski zapowiedział, że będzie walczył o utrzymanie założonego poziomu kursu swojej rodzimej waluty wobec euro z najwyższą determinacją. Ma tego dokonać poprzez zakup walut zagranicznych w zasadzie w nieograniczonych ilościach. Po tych informacjach światowe rynki walutowe ogarnął szał. Prezes Banku Szwajcarii powiedział, że nie ma on zamiaru dłużej tolerować – ani teraz, ani w przyszłości, aby kurs pary euro i frank szwajcarski znalazł się poniżej minimalnego poziomu 1,20 franka.
Radykalne działania Szwajcarskiego Banku Narodowego dotyczyć mają również i innych działań, jeśli tego będzie wymagała istniejąca sytuacja. Szwajcaria stara się ze wszystkich sił ratować własne perspektywy gospodarki i chce ustrzec się przed zagrożeniem deflacją. Przewartościowanie franka, z jakim w ostatnim czasie mieliśmy do czynienia, stanowi bardzo poważne zagrożenie dla gospodarki Szwajcarii. Stąd też decydowane działania Banku Centralnego.
Dzięki Bankowi Szwajcarii nie tylko kurs franka zaczął w jednym momencie spadać w dynamicznym tempie, które niespotykane było od wielu lat. Obniżył się on o 7%. Jednocześnie, taka decyzja Banku Szwajcarii spowodowała zwyżkę na giełdach światowych, ale także zniżkę zanotowało złoto. Na naszym rodzimym rynku walutowym widać naturalne umocnienie się złotego, choć nawet eksperci nie potrafią powiedzieć, jak długo ono potrwa.
Decyzje podjęte przez Szwajcarski Bank Narodowy były ogromnym zaskoczeniem dla rynków i ekspertów.
Jeszcze przed południem, o godzinie 10:45 frank był wyceniany na 3,49 zł, co oznacza, że stracił on 8% względem wcześniejszego kursu z poprzedniego dnia. Nasza giełda skorzystała na decyzjach Centralnego Banku Szwajcarii, bowiem WIG20 zyskał dzięki niej 40 punktów i rósł w tempie 1,28%. Mimo wcześniejszych spadków, na światowych giełdach nagle trend się odwrócił i zaczęły one wzrastać. Można by przypuszczać, że inwestorzy odczytali działania Szwajcarów, jako „złoty środek” na uratowanie strefy euro.
M.M. – bankowynet.pl
źródło: Gazeta Wyborcza