Koronawirus oddziałuje na gospodarkę w kolosalny sposób, co nie pozostaje bez wpływu na kurs naszej narodowej waluty. Sprawdźmy, co dzieje się z wartością złotego wskutek rozprzestrzeniania się COVID-19.
Tzw. lockdown, czyli ograniczenie wszelkich aktywności, wymagających kontaktów międzyludzkich, do minimum, przyczynił się do zmniejszonego obrotu w niemalże wszystkich branżach na całym świecie, skutkiem czego ucierpiała zarówno gospodarka globalna, jak i narodowa, w tym także polska waluta.
Pandemiczne osłabienie
Niepokojące sygnały, dotyczące tego, jak COVID-19 wpłynie na kurs złotego, można było zaobserwować już w połowie ubiegłego miesiąca. 14 marca był dniem, w którym kurs EUR/PLN osiągnął rekordową wartość 4,373 zł. A był to dopiero początek procesu osłabiania się wartości złotówki, który trwał aż do 23 marca, kiedy to kurs EUR/PLN wyniósł 4,607 zł. Nie mniej dramatyczne dla polskich inwestorów zmiany dotyczyły kursu USD/PLN: 7 marca musieliśmy za 1 dolara zapłacić 3,70 złotych, ale 23 marca cena tej waluty dochodziła już do 4,30 zł. Osłabianie złotówki, zdaniem analityka Konrada Ryczko z DM BOŚ, spowodowane było m.in. gwałtownym skupem obligacji skarbowych przez Narodowy Bank Polski, co wpłynęło także na strategie związane z działaniami takimi jak inwestowanie na rynku Forex.
Sytuacja kwietniowa
Początek kwietnia, choć nieco bardziej korzystny dla złotówki, w dalszym ciągu nie napawał optymizmem. Pierwszego kwietnia kurs złotego EUR/PLN wynosił 4,59 zł i przez następny tydzień stopniowo obniżał się do 4,53. Zdaniem specjalistów, złoty nieprędko jednak umocni się na tyle, by można było porównywać jego pozycję do tej sprzed niespodziewanego wybuchu pandemii. Konrad Białas reprezentujący Dom Maklerski TMS Brokers uważa, że obserwowana obecnie na rynku fala awersji do ryzyka źle wróży szansom powrotu złotego na stałe do poziomu 4,50 za 1 euro. W tych niepewnych czasach inwestorzy stawiają na aktywa stabilne i bezpieczne, na czym ucierpią waluty takie jak polski złoty, które stanowią podstawę rynków wschodzących.
Prognozy specjalistów, dotyczące wpływu koronawirusa na kurs złotego, nie napawają inwestorów optymizmem. Pandemia COVID-19 i związany z nią światowy lockdown jest sytuacją w zasadzie bez precedensu, ciężko zatem dokładnie przewidzieć jej efekty. Dopiero czas pokaże, jakie będą długofalowe rezultaty tej sytuacji.