Wydawałoby się, że trudno wymyślić nową kartę debetową. Karta służy przecież określonemu celowi: dokonaniu opłaty za zakup. Co więc nowego może znaleźć się na magnetycznym kartoniku? Jak się okazuje – sporo.
Przedostatnią, ciekawą nowością na rynku było wprowadzenie do użytku kart zbliżeniowych. W grudniu 2007 w Polsce dokonano pierwszej płatności kartą zbliżeniową, (czyli kartą wyposażoną w technologię MasterCard PayPass). Jak powszechnie – choć dopiero od niedawna – wiadomo, karty tego typu umożliwiają transakcje bezstykowe, jeżeli tylko punkt handlowo-usługowy posiadana specjalny terminal, który odczytuje dane zapisane na karcie (konkretniej na wtopionym w nią mikroprocesorze) za pośrednictwem łącza radiowego.
W Polsce pierwszą kartę PayPass wydał bank BZ WBK i co ciekawe Polska, była pierwszym krajem w Europie Centralnej, w którym wdrożono tę technologię.
Po nowości zaś przedostatniej przyszedł czas na nowość zupełnie świeżą – Getin Bank zaoferował kartę z wyświetlaczem, na której bezpośrednio odczytać można stan swojego konta.
Jak to działa?
Krótki pokaz, czy raczej humorystyczny trailer ukazujący działanie karty z wyświetlaczem, zobaczyć można tutaj:
Jeśli chodzi o szczegóły, warto wiedzieć, że jest to „normalna” karta płatnicza, tyle, że wyposażona w dodatkową funkcję, atrakcyjną zwłaszcza dla tych klientów, którzy lubią mieć swoje wydatki pod pełną kontrolą.
Najlepiej można więc ją określić jako kartę wielofunkcyjną. Jednocześnie jest środkiem płatniczym, tokenem umożliwiającym przelewy dokonywane w Bankowości Internetowej Getin Banku (za jej pomocą można generować hasła jednorazowe), jak i bezpośrednim łącznikiem z naszym kontem. Warto wiedzieć, że produkt dostępny jest w pakiecie konta osobistego banku, co jest szczególnie dobrą wiadomością dla jego stałych klientów.
Bezpieczeństwo zachowane
Oczywiście każdy nowy produkt wzbudza wiele wątpliwości. Na ogół użytkownicy boją się o bezpieczeństwo dla swoich środków. Podobnie jednak jak karty zbliżeniowe (o których początkowo krążył mit, iż mogą zapłacić za czyjeś zakupy „niechcący”, przez powłokę portfela), także i karty z wyświetlaczem są bezpieczne.
Do ich użytkowania potrzebujemy dwóch kodów PIN. Jeden z nich służy do potwierdzania transakcji z użyciem karty, drugi – do uruchamiania dodatkowych opcji. Samo urządzenie uruchamia się za pomocą małego przycisku w prawym, dolnym rogu. I choć oczywiście początkowo wdrożenie karty wydaje się nieco trudne, po jakimś czasie jej używanie odbywa się zupełnie intuicyjne.