14 C
Warszawa
niedziela, 5 maja, 2024
Strona głównaAktualnościInneABC wychodzenia z długów – poradnik

ABC wychodzenia z długów – poradnik

43947171_lBudżet domowy jest jak mały budżet państwa czy korporacji. Jeśli jest bardzo zadłużony – wszyscy mają problem. O strategii zarządzania długiem publicznym czy cięciu kosztów w firmach słyszymy na co dzień. Narzędzia obniżania długu czy zaciskania pasa w dużych instytucjach są tożsame z narzędziami, którymi my dysponujemy: zwiększanie wpływów (praca po godzinach, dodatkowe zlecenia), polityka stopy procentowej (kredyt konsolidacyjny), cięcie kosztów.
Dzisiaj postaramy się spojrzeć na budżet domowy jako na mini wersję budżetu firmowego
i zastanowić się, jakie pomysły na wyjście z długów możemy wykorzystać w realnym życiu. Obok dość oczywistych sposobów na szybkie podreperowanie budżetu, jak pożyczka z karty czy pożyczka konsolidacyjna (jeśli jesteśmy już bardzo zadłużeni), przedstawimy kilka sposobów na szersze spojrzenie na długi. Cel: opanowanie sytuacji do świąt Bożego Narodzenia.
Krok 1: zrób inwentaryzację
Krótko mówiąc, zastanów się, na co wydajesz pieniądze. Najlepiej załóż arkusz kalkulacyjny Excel i spisuj każdy wydatek, który ponosisz, przez cały miesiąc. Przez “każdy” wydatek rozumiemy nie tylko opłaty stałe, wydatki na jedzenie, benzynę lub odzież. Możesz się bardzo zdziwić widząc, jaką kwotę wydajesz na napoje gazowane w skali miesiąca, dlatego skrupulatność jest tutaj kluczem. Osobno warto spisać wszystkie długi: kredyt mieszkaniowy, konsumpcyjny, kredyt konsolidacyjny, zadłużenie na ROR.Dodaj do tej listy informacje na temat płaconych odsetek i faktycznego kosztu tych pożyczek.
Krok 2: napisz budżet!
Nie bez powodu w każdej korporacji budżet pisany jest nawet na dwa lata przed faktycznym rozpoczęciem roku finansowego. Dobre zaplanowanie przychodów i rozchodów jest kluczowe. Co musimy zawrzeć w budżecie rocznym naszego gospodarstwa? Przede wszystkim, dobrze jest ująć budżet w perspektywach: rocznej, miesięcznej i tygodniowej.

  • dochody (wszystkie – nie tylko te wynikające z wynagrodzenia. także spodziewane premie roczne, zwrot podatku, odsetki z ewentualnych lokat i kont oszczędnościowych)
    wydatki:
  • Ø co miesięczne: opłaty za media, czynsz, spłata pożyczki z karty, kredyt mieszkaniowy i samochodowy, pożyczka konsolidacyjna,
  • Ø ponoszone raz na rok: ubezpieczenie samochodu, remont, ewentualnie prezenty z okazji zbliżającego się ślubu – każdy planowany wydatek.

Krok dwa i pół: zaplanuj obsługę długu.
Jeśli masz kilka kredytów i innych zobowiązań, być może stoisz na skraju spirali zadłużenia. Najrozsądniejszą i najkorzystniejszą finansowo strategią wychodzenia z wielu długów jest rozpoczęcie spłaty od zobowiązań o najwyższym oprocentowaniu (na przykład chwilówek czy pożyczek z karty). Takie podejście wymaga czasem zaciągnięcia nowego długu w celu spłaty poprzedniego. Tutaj przyda się inwentaryzacja z pierwszego punktu: gdy obliczysz, ile faktycznie będzie kosztowało spłacenie do końca wielu zobowiązań wraz z odsetkami, może się okazać, że korzystnym rozwiązaniem będzie kredyt konsolidacyjny.
Krok 3: bądź księgowym!
Swoje rozchody podziel na kategorie i od tej pory księguj każdy wydatek. W łatwy sposób będziesz mógł uniknąć zakupów pod wpływem emocji: widząc 12 litrów oleju w zbiorczym opakowaniu po promocyjnej cenie, zastanowisz się dwa razy wiedząc, że za swój budżet tygodniowy przeznaczony na artykuły spożywcze kupisz jedynie olej i nic więcej. Promocje trafiają się co miesiąc!
Dzięki tym radom opanowanie sytuacji uda się jeszcze przed końcem roku. Być może uda się nawet wygospodarować trochę wolnych środków w twoim gospodarstwie domowym na premie świąteczne?