13 C
Warszawa
środa, 30 października, 2024
Strona głównaAktualnościFrank na fali wzrostów

Frank na fali wzrostów

Frank na fali wzrostówAgencje ratingowe przejawiają niezwykłą wprost aktywność w ostatnim czasie. Miniony tydzień jest tego najlepszym przykładem. Moody’s Investors Service obciął ocenę wiarygodności Irlandii, a na swojej liście obserwacyjnej umieścił Stany Zjednoczone, Hiszpanię i Grecję. Zagrożenie obniżeniem oceny Belgii ogłosiła agencja Standard&Poor’s. Europa nie ma więc dziś najlepszej kondycji finansowej
Wraz z początkiem bieżącego tygodnia pojawiły się pierwsze przesłanki do tego, aby sugerować pozbawienie Francji elitarnego skądinąd ratingu AAA. 21 grudnia, we wtorek, agencja Moody`s Investors Service umieściła na liście obserwacyjnej Portugalię, w której w krótkim czasie może ziścić się scenariusz grecki. Portugalia ma podobną sytuację do zmagającej się z kłopotami finansowymi Irlandii. Tego samego dnia Fitch Ratings poinformował opinię publiczną o umieszczeniu Grecji na liście obserwacyjnej. Jeśli dojdzie do obniżenia oceny papierów ateńskiego rządu, będzie to równoznaczne ze spadkiem ich ratingu do tzw. poziomu śmieciowego.
Nie ulega żadnym wątpliwościom, że perspektywa masowego obniżenia ratingów krajów Eurolandu na pewno negatywnie wpłynie na postawę wspólnej waluty w najbliższym czasie. Z tego względu ostatnie dni przyniosły wręcz historyczne umocnienie franka. Rekordowe notowania najprawdopodobniej były spowodowane tym, że szwajcarska waluta jest uznawana przez inwestorów za niezwykle bezpieczną lokatę, w jakże niepewnych czasach. Frankowi szwajcarskiemu nie zaszkodziły gorsze od oczekiwań dane o eksporcie w listopadzie. Warto powiedzieć, że spadek sprzedaży za granicę może w sposób negatywny odbić się na wynikach produktu krajowego brutto.
W środę 22 grudnia, przed godziną 9:30 frank szwajcarski umacniał się wobec wspólnotowej waluty o niemalże 0,2%. Kurs euro do franka wyniósł 1,2532 franka. Wcześniej spadał do 1,2522 franka, co okazało się być najniższym wynikiem w całej historii. Frank zyskiwał prawie 0,2% w stosunku do złotego. Kurs naszej waluty do franka, kształtował się na poziomie 3,1826 złotego i był tym samym najwyższy licząc od marca ubiegłego roku.
Pomimo tego, że wśród inwestorów strefy euro panują negatywne nastroje, wspólna waluta nadal umacnia się wobec dolara. Kurs tej pary rósł o 0,3% i wynosił 1,3142 dolara. Niezwykle słaba pozycja dolara może być spowodowana niepokojem o ostateczny szacunek produktu krajowego brutto w trzecim kwartale mijającego roku. Wcześniejsze prognozy mogą być zbyt wymagające, co automatycznie zwiększa możliwość rozczarowania. Zgodnie z oczekiwaniami specjalistów, wzrost gospodarczy powinien wynieść 2,9% w ujęciu annualizowanym. Warto zaznaczyć jednocześnie, że w poprzednim kwartale było to tylko 1,7%.
źródło: Bankier.pl,
P.L., “Trwa rajd franka szwajcarskiego”.