W polskim handlu zagranicznym na przestrzeni ostatnich lat dokonała się poważna przemiana strukturalna, która umożliwiła szybką ekspansję eksportu i wyraźne wzmocnienie jego roli w gospodarce. Było to możliwe za sprawą modernizacji przemysłu, jaka dokonała się m.in. za sprawą napływu inwestycji zagranicznych oraz wewnętrznej restrukturyzacji polskich firm. W ostatnich latach zmienił się również charakter nowych inwestycji zagranicznych dokonywanych dokonywanych w Polsce – coraz częściej są to zakłady produkujące towary nie tylko na potrzeby rynku wewnętrznego, ale też na inne rynki europejskie. Wzrosła liczba powstających w Polsce fabryk produkujących komponenty na rzecz międzynarodowych koncernów przemysłowych. Coraz wyższy jest poziom zaawansowania technologicznego wytwarzanych i eksportowanych towarów. Nie bez znaczenia było również przystąpienie Polski do Unii Europejskiej, które stworzyło krajowym wytwórcom znacznie łatwiejszy dostęp do rynków pozostałych państw wspólnoty. Dzięki temu, utrzymujące się od prawie trzech lat dwucyfrowe roczne tempo wzrostu polskiego eksportu ma szansę utrzymać się również w kilku kolejnych latach, będąc jednym z głównych kół napędowych gospodarki.
Handel międzynarodowy coraz ważniejszy
Jedną z najważniejszych cech charakterystycznych współczesnej gospodarki światowej jest wysoka dynamika handlu międzynarodowego. W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat handel międzynarodowy rozwijał się w znaczenie szybszym tempie niż światowy produkt, w efekcie czego na przestrzeni dziesięcioleci bardzo mocno wzrósł udział wymiany handlowej w globalnym PKB – z ok. 8% w latach pięćdziesiątych do prawie 30% w ostatnich kilku latach. Wśród podstawowych czynników jakie przyczyniły się do tego zjawiska należy wymienić przede wszystkim liberalizację handlu międzynarodowego, rosnące powiązania kapitałowe pomiędzy krajami, jak również postęp technologiczny. Na uwagę zasługuje istotna zmiana jeśli chodzi o strukturę wymiany handlowej na świecie – systematyczny i silny wzrost udziału handlu towarami wysoko przetworzonymi kosztem nisko przetworzonych, np. produktów rolnych, paliw oraz surowców. Wiąże się to z kolejnym zjawiskiem przybierającym na sile na przestrzeni ostatnich lat – wzrostem znaczenia handlu wewnątrzgałęziowego, czyli równoczesnego eksportu i importu towarów o podobnej charakterystyce i podobnych technologiach. Zjawisko to nabiera szczególnej intensywności w przypadku wymiany pomiędzy krajami o wysokim poziomie rozwoju gospodarczego.
Polska podąża za globalną tendencją
Zmiany w polskim handlu zagranicznym, jakie wystąpiły na przestrzeni ostatnich lat, są zgodne z tendencjami występującymi w handlu międzynarodowym. Podobnie jak w gospodarce światowej głównymi czynnikami jakie oddziaływały na strukturę oraz dynamikę handlu zagranicznego były integracja handlowa oraz napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych. W pierwszych latach transformacji gospodarczej zarówno liberalizacja handlu, jak i napływ zagranicznych inwestycji bezpośrednich w znacznie większym stopniu przekładały się na zdynamizowanie wzrostu importu niż eksportu, czego efektem był m.in. pokaźny wzrost deficytu polskim handlu zagranicznym. Na umiarkowaną proeksportowość i silną skłonność proimportową wpływała wówczas głównie słabość podażowej strony gospodarki, tj. niedostateczna podaż towarów konkurencyjnych, zarówno na otwierającym się rynku krajowym, jak i na rynkach zagranicznych. Jednak ostatnie lata przyniosły wyraźną zmianę tych tendencji w polskim handlu. Eksport stał się bardzo mocną stroną polskiej gospodarki, stanowiąc jeden z głównych motorów wzrostu produktu krajowego brutto. Równocześnie osłabiła się wyraźnie skłonność do importu, w efekcie czego jego dynamika obniżyła się wyraźnie poniżej dynamiki eksportu. W konsekwencji, polski deficyt handlowy zmniejszył się radykalnie na przestrzeni ostatnich kilku lat do poziomu nie notowanego od początku lat dziewięćdziesiątych.
Przemiany strukturalne źródłem sukcesu eksporterów
W polskim handlu zagranicznym na przestrzeni ostatnich lat najwyraźniej dokonała się poważna przemiana strukturalna, która umożliwiła odwrócenie wcześniejszych niezbyt pozytywnych tendencji. Wydaje się, że jedną z głównych przyczyn stojących u źródeł tej przemiany była modernizacja polskiej gospodarki, jaka dokonała się m.in. za sprawą napływu inwestycji zagranicznych oraz wewnętrznej restrukturyzacji polskich firm w odpowiedzi na głęboką dekoniunkturę lat 2001-2002. W pierwszym etapie transformacji gospodarczej w Polsce, modernizacji przemysłu, która ułatwiłaby dostosowanie struktury eksportu do zapotrzebowania ze strony odbiorców nie sprzyjała struktura nakładów inwestycyjnych, z których dużą część stanowiły nakłady na bierne czynniki produkcji (budynki jak również budowle) oraz fakt, że bezpośrednie inwestycje zagraniczne ukierunkowane były głównie poza branże wysokiego przetwórstwa, w dodatku nie generujące raczej silnych dodatnich efektów dla wzrostu eksportu, a nakierowane na eksplorację rynku wewnętrznego. Większość inwestycji zagranicznych trafiała do pośrednictwa finansowego, handlu, transportu i przemysłu spożywczego. Sytuacja ta uległa jednak zmianie w ostatnich latach, do czego impulsem stała się m.in. zapaść popytu krajowego na początku tej dekady, zmuszająca firmy do poszukiwania nowych rynków zbytu za granicą. Równocześnie zaczął się zmieniać charakter nowych inwestycji zagranicznych dokonywanych w Polsce – ostatnio coraz częściej są to zakłady produkujące towary nie tylko na potrzeby rynku wewnętrznego, ale też (a może przede wszystkim) na inne rynki europejskie.
Wzrosła też liczba powstających w Polsce fabryk produkujących komponenty na rzecz międzynarodowych koncernów przemysłowych, co oprócz bezpośredniego wpływu na wzrost obrotów eksportu miało jeszcze ten pozytywny efekt, że w dużym stopniu uodporniło część rynku na wpływ wahań kursowych. Wzrósł poziom zaawansowania technologicznego wytwarzanych i eksportowanych towarów.
Przed nami dobre perspektywy
W efekcie wraz ze wzrostem roli eksportu w polskiej gospodarce zmieniała się też jego struktura, upodabniając się do tego, co można obserwować w wysoko rozwiniętych gospodarkach. W okresie pomiędzy rokiem 1995 a 2005 udział eksportu w PKB zwiększył się w Polsce z ok. 16% do prawie 30%; w tym samym czasie udział eksportu maszyn oraz urządzeń w eksporcie ogółem wzrósł z ok. 21% do ok. 40%. Nie bez znaczenia było również przystąpienie naszego kraju do Unii Europejskiej, które stworzyło krajowym wytwórcom znacznie łatwiejszy dostęp do pokaźnych rynków pozostałych państw wspólnoty. Te wszystkie czynniki złożyły się na sukces polskich eksporterów na rynkach światowych i można podejrzewać, że będą sprzyjać dalszej ekspansji polskiego handlu zagranicznego w najbliższej przyszłości. Utrzymujące się od prawie trzech lat dwucyfrowe roczne tempo wzrostu polskiego eksportu ma szansę utrzymać się również w kilku kolejnych latach, będąc jednym z głównych kół napędowych gospodarki.
źródło: Bank Zachodni WBK – informacja prasowa
sprawdź ofertę: Bank Zachodni WBK