Dolar powoli umacnia się w oczekiwaniu na publikację danych o wzrośnie gospodarczym, zaś jen odrabia straty, które są spowodowane redukcją ratingu Japonii. Spadki na kontynencie azjatyckim spowodowały zwiększenie popytu na bezpieczne aktywa, przyczyniając się tym samym do umocnienia dolara i jena. Indeks Nikkei 225 zakończył sesję stratą 1,1%, zaś Hang Seng obniżył swą wartość o 0,6%. Podstawowym powodem słabej postawy azjatyckich indeksów była decyzja Standard & Poor’s dotycząca redukcji ratingu Japonii.
W czwartek rano, 27 stycznia, agencja S&P poinformowała opinię publiczną o obcięciu długoterminowego ratingu Japonii. Analitycy agencji argumentowali podjęcie takiej decyzji wysokim poziomem zadłużenia Kraju Kwitnącej Wiśni. Na niekorzyść Japonii i tokijskiego rządu jako takiego, na pewno przemawia dodatkowo brak dobrego planu naprawy finansów publicznych.
Nastroje na rynkach nie są najlepsze, a nie pomagają im słabe dane makroekonomiczne, które dotyczą Japonii. Informacja dotycząca spadku wydatków gospodarstw domowych o 3,3% w grudniu miała wielce negatywny wpływ na nastroje inwestorów. Równocześnie, rozczarowanie przyniosły dane o sprzedaży detalicznej. Mówiono o zmniejszeniu wartości o 2%. Obserwowane na koniec 2010 roku osłabienie popytu konsumpcyjnego może w sposób negatywny odbić się na wynikach produktu krajowego brutto. W piątek, 28 stycznia, o godzinie 9:30 jen umacniał się o 0,3% w stosunku do dolara, oraz o 0,6% w stosunku do wspólnotowej waluty.
Zgodnie z wcześniejszymi oczekiwaniami analityków, amerykańska gospodarka przyspieszyła w sposób zdecydowany w ostatnim kwartale ubiegłego roku. W piątek Biuro Analiz Ekonomicznych zaprezentowało informacje o dynamice produktu krajowego brutto, które wpłynęły na kurs dolara. Oczekiwania specjalistów znalazły pokrycie w rzeczywistości, bowiem wzrost wyniósł 3,5% w ujęciu annualizowanym. Warto zaznaczyć, że w poprzednim kwartale było to 2,6%.
Piątkowe dane o PKB mają olbrzymie znaczenie dla całej postawy dolara. Na pewno znajdą one odzwierciedlenie w przyszłych decyzjach Rezerwy Federalnej. Znacząca poprawa kondycji amerykańskiej gospodarki, w połączeniu z uzdrowieniem sytuacji na rynku pracy, może spowodować, że władze monetarne podejmą decyzję o szybszym wycofaniu się z programu skupu rządowych obligacji. Jeśli w rzeczywistości znajdzie pokrycie odmienny scenariusz, wówczas może to skutkować przedłużeniem i zwiększeniem skali ilościowego łagodzenia polityki monetarnej.
Po godzinie 9:30 w piątek dolar umacniał się o 0,3% wobec euro, a kurs pary dolar euro wyniósł 1,3683 dolara.
źródło: Bankier.pl,
P.L., “Dolar umacnia się przed publikacją danych o PKB”.