4.6 C
Warszawa
piątek, 26 kwietnia, 2024
Strona głównaAktualnościCzy to koniec epoki korzystniejszych kredytów we frankach?

Czy to koniec epoki korzystniejszych kredytów we frankach?

frank_szwajcarski_2Jeszcze 10-15 lat temu kredyty we frankach szwajcarskich były w Polsce niezwykle popularne wśród polskich kredytobiorców, zwłaszcza tych, którzy zaciągali kredyty hipoteczne. Niskie stopy procentowe panujące w Szwajcarii powodowały, że raty kredytów we frankach były niższe niż raty podobnych zobowiązań wyrażonych w walucie rodzimej.

W tamtym czasie kurs franka szwajcarskiego wydawał się dodatkowo tak stabilny, że z uwagi na niższe koszty kredytowe wielu polskich kredytobiorców decydowało się na zaciągnięcie kredytu w walucie szwajcarskiej. Dziś wiadomo już, że pomimo pozostawionych na niskim poziomie stóp procentowych, kredyty we franku znacznie podrożały, a w ciągu kilku miesięcy 2011 i 2012 roku polscy kredytobiorcy zmuszeni byli do spłacania zdecydowanie wyższych rat kredytowych.

Dziś, kiedy i w Polsce panują rekordowo niskie stopy procentowe, kredyty we frankach szwajcarskich straciły swoją atrakcyjność, zwłaszcza w połączeniu z wysoką wyceną tej waluty obcej. Rada Polityki Pieniężnej ustanowiła obecnie stopę referencyjną Narodowego Banku Polskiego na poziomie 2,5%, czyli poziomie najniższym w całej historii funkcjonowania Rady. Koszty kredytów złotowych maleją począwszy od jesieni 2012 roku, kiedy to RPP rozpoczęła fazę obniżek głównych stóp procentowych w Polsce.

Kredyty we frankach kilka lat temu stanowiły większość udzielanych zobowiązań z zabezpieczeniem hipotecznym. Dziś coraz większe korzyści z kredytowania w walucie rodzimej odnoszą polscy kredytobiorcy. Po raz pierwszy od czasów boomu kredytowego, w którym zaciągano masowo kredyty hipoteczne we frankach szwajcarskich, sytuacja na rynku kredytowym wygląda odwrotnie. Gdyby w chwili obecnej możliwe było zaciągnięcie kredytu we franku szwajcarskim, bardziej opłacalne byłoby zaciągnięcie kredytu w walucie rodzimej. Koszty kredytów we frankach szwajcarskich są obecnie wyższe, niż w złotych.

Złotowe kredyty jeszcze 10 lat temu były drogie z uwagi na wysokie stopy procentowe w kraju i co za tym idzie – wysoki Wibor, wpływający na wysokość oprocentowania kredytów hipotecznych w złotówkach. Wysokie oprocentowanie, to wyższe koszty kredytu, niższa zdolność kredytowa i wyższe miesięczne raty. Znacznie korzystniejsze było zaciąganie kredytu we frankach szwajcarskich. W połowie 2008 roku Wibor 3M wynosił 6,5%, a LIBOR CHF 3M, czyli wskaźnik brany pod uwagę przy zaciąganiu kredytu we frankach – 2,77%. Obecnie Wibor jest znacznie niższy, przez co i zobowiązania w walucie rodzimej stały się tańsze. W lipcu 2013 roku wyniósł on 2,69%.