Większość dostępnych w polskich bankach kont osobistych jest bezpłatnych.. Co prawda, wiele banków wprowadziło dodatkowe opłaty, chociażby za kartę płatniczą, ale klient szybko może zostać z nich zwolniony, jeśli tylko będzie aktywnie korzystał z karty.
Już wkrótce opłaty za kartę mogą się zwiększyć, jako że Sejm na początku Nowego Roku ma „pochylić” się na zmianami w ustawie o usługach płatniczych. Najważniejszą kwestią są opłaty interchange, które uiszczają handlowcy za przyjmowanie płatności kartą płatniczą od swoich klientów. Średnia prowizja interchange w Polsce wynosi obecnie 1,8% kwoty transakcji. Może być ona jeszcze wyższa, w przypadku niewielkich punktów handlowych. Należy zaznaczyć, że część tej prowizji trafia do banku, a część do organizacji płatniczych oraz firm rozliczeniowych. Dlatego też mali sprzedawcy nie chcą wprowadzać do swoich sklepów terminali płatniczych, ponieważ jest to dla nich stanowczo zbyt kosztowne. Wolą, aby klienci płacili gotówką. Taka ich postawa jest znacznym ograniczeniem dla rozwoju płatności bezgotówkowych w kraju. Stąd też Senat postuluje obniżenie prowizji interchange do poziomu 0,5%. Jeśli w Sejmie projekt ten znajdzie poparcie, możliwe, że już w przyszłym roku mógłby on wejść w życie.
Banki, ani organizacje kartowe, nie są zadowolone z planów obniżenia opłat interchange. Jeśli do tego dojdzie, będą mniej zarabiały, co na pewno odbije się w sposób negatywny na samych klientach. Banki zaczną najprawdopodobniej albo wprowadzać nowe opłaty za konta osobiste, za użytkowanie kart płatniczych oraz za wypłaty z bankomatów, albo ukrócą programy premiowe dla klientów, typu Money back. Za dokonywanie zakupów kartą nie będą już zwracały klientom części wydatków. Takli program ma na celu zachęcać klientów do płatności bezgotówkowych, które są solidnym źródłem zarobku dla banku. Skoro zarobek ten diametralnie się zmniejszy, nie będzie już podstaw do premiowania zakupów kartą, jakie dokonywane są przez klientów.
W projekcie zmian ustawy o usługach płatniczych pojawił się dodatkowo pomysł wprowadzenia dla klientów dodatkowej opłaty za wypłaty gotówki z bankomatów. Właściciel bankomatu w chwili obecnej dostaje 1,2 zł od każdej transakcji kartą debetową, zaś klient na ogół nie płaci nic. Ta sytuacja może się zmienić. Operator bankomatu być może będzie mógł pobierać dodatkowe prowizje od klientów za wypłaty. Jest to niekorzystna wizja zmiany dla konsumentów. Banki, które będą musiały więcej zapłacić za udostępnianie bankomatów obcych swoim klientom, przerzucą choćby część tych opłat na nich samych.