Szwajcarskie banki są słynne na całym świecie z tego, że są w pełni bezpieczne i zachowują tajemnicę bankową. Komisarz Unii Europejskiej zajmujący się podatkami stwierdził, że czasy takiej bankowości w Szwajcarii już bezpowrotnie minęły, a sam kraj powinien zrezygnować z utrzymywania tajemnicy bankowej i podjąć się renegocjowania umów podatkowych z Wielką Brytanią i Niemcami. Są one oceniane jako sprzeczne z unijnymi przepisami.
Wszystkie wytyczne, o których mówi dziś komisarz Unii Europejskiej wynikają ze zgody wydanej przez Szwajcarię w kwestii dostosowania się do międzynarodowych standardów podatkowych. Takie oświadczenie władze tego kraju wydały trzy lata temu. Powodem zgody była konieczność uniknięcia umieszczenia na tzw. czarnej liście rajów podatkowych przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju. Tymczasem, zawarte z Niemcami i Wielką Brytanią umowy przez Szwajcarię pozwalają na zatajenie danych klientów. Jest to działanie niezgodne unijnym stanem prawnym.
Lokowanie pieniędzy na szwajcarskich kontach od lat było sposobem na uniknięcie podatków. Z tej atrakcyjnej możliwości korzystały liczne firmy, a także osoby prywatne. Wykorzystujący konta w bankach szwajcarskich nie mogą dłużej ukrywać pieniędzy podlegających opodatkowaniu. Bruksela chce wymusić na nich ścisłe przestrzeganie przepisów prawa. Nie będzie to jednak możliwe, jeśli Szwajcaria nie ujawni danych klientów. Umowy z Niemcami i Wyspami Brytyjskimi zamiast doprowadzać do rozszerzenia zakresu walki z unikaniem podatków przez obywateli Unii, jedynie umacniają szwajcarską tajemnicę bankową. Szwajcaria według organizacji Tax Justice Network, która swą siedzibę posiada w Londynie, jest liderem indeksu krajów, które przestrzegają restrykcyjnie poufności finansowej w bankowości.
Jeśli dojdzie do przeredagowania umów z Niemcami i Wielką Brytanią, to na konta skarbu państwa tychże krajów spłyną wysokie zyski z podatków. Banki szwajcarskie stosujące się do Unijnych zaleceń mogą w sumie ściągnąć ponad 26% podatków od odsetek, kapitału i dywidend, stanowiących zarobek Niemców na ich zagranicznych kontach. Analogicznie, banki szwajcarskie mogą ściągnąć aż 48% podatków od dochodów z odsetek i 27% od zysków kapitałowych, jakie uzyskane zostały przez Brytyjczyków na zagranicznych kontach.
Niemiecki rząd ocenia, że rezygnując z opodatkowania zysków utrzymywanych na szwajcarskich kontach po prostu przyzwala się na oszustwa podatkowe.