Pierwsze dni nowego, 2013 roku są okazją dla ekspertów do prognozowania zmian rynkowych w polskiej gospodarce. Ekonomiści z Deutsche Banku wypowiedzieli się na temat sytuacji polskich banków w nadchodzącym roku. Wedle ich słów, instytucje finansowe odczują kryzys w gospodarce. Będą udzielały mniej kredytów i przyjmowały niższe depozyty, przez co pod koniec roku wypracują mniejsze zyski. Te banki, które już dziś nie mają dobrej sytuacji finansowej, niewykluczone, że znikną z naszego rynku. 2013 rok będzie ciężki dla sektora bankowego.
Społeczeństwo polskie ubożeje, wiele osób nie ma pracy, dlatego też nie są potencjalnymi kredytobiorcami. Natomiast, to właśnie kredyty wydają się jednym, z najważniejszych źródeł zarobkowania dla banków.
Konkurencja pomiędzy bankami wzrasta. Aby osiągnąć zyski banki w tym roku będą musiały jeszcze mocniej zaangażować się w zaspokajanie potrzeb swoich klientów. Warto powiedzieć, że ubiegłoroczne obniżki głównych stóp procentowych Polsce oraz zapowiedzi Rady Polityki Pieniężnej o dalszych cięciach w tym zakresie, powodują, że banki mogą zaoferować klientom tańsze kredyty. Przypuszczalnie banki będą częściej promowały w tym roku w mediach produkty kredytowe, niż produkty depozytowe. Klienci nie powinni co prawda liczyć na obniżenie marż kredytowych w przypadku kredytów złotowych i kredytów w euro – najpewniej pozostaną one na dotychczasowym poziomie. Natomiast oprocentowanie kredytów w walucie rodzimej i tak zmaleje, jako że jego częścią składową jest stawka WIBOR, która w wyniku obniżenia głównej stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego, zdecydowanie zmalała.
Niskie stopy procentowe w Polsce wywołają jeszcze jeden negatywny skutek, dla banków i ich klientów. Będzie musiało bowiem zmaleć oprocentowanie lokat terminowych i kont oszczędnościowych. Już dziś na polskim rynku trudno znaleźć lokatę oprocentowaną powyżej 6-7% w skali roku.
W 2013 roku rodzima gospodarka straci swoją dotychczasową dynamikę, co związane jest ze spowolnieniem w zachodniej części Europy. Nie bez znaczenia dla Polski pozostaje kryzys w Grecji, Hiszpanii czy we Włoszech. Sytuacja gospodarcza ma niebagatelny wpływ na sektor bankowy, w którym to dojdzie w tym roku do zaciekłej walki konkurencyjnej. Zamożnych klientów, na których banki mogą zarabiać, jest coraz mniej, dlatego też instytucje finansowe muszą w pełni odpowiadać na ich oczekiwania w zakresie finansowym. W najlepszej sytuacji są duże, renomowane banki, o wysokim kapitale, które zapewniają bezpieczeństwo środków finansowych klientów.
Banki mogą również mocniej zaangażować się w tym roku w obsługę dużych przedsiębiorstw, w zakresie finansowania podejmowanych przez nie, szeroko zakrojonych inwestycji. To bowiem przełoży się w dłuższym okresie czasu na większy wzrost gospodarczy w Polsce, korzystny dla obywateli i banków.