Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył na Getin Noble Bank niemalże 2 mln zł kary za pobieranie niezgodnie z prawem opłat od użytkowników kart kredytowych, którzy spóźniali się ze spłatą zadłużenia.
Dokładnie 1 mln 959 tys. 44 zł kary prezes UOKiK nałożył na przedsiębiorcę za stosowanie praktyk, które naruszają zbiorowe interesy konsumentów. Małgorzata Cieloch, pełniąca funkcję rzecznika prasowego Urzędu poinformowała, że na zmniejszenie sankcji finansowej wpływ miało przede wszystkim zaprzestanie prowadzenia niedozwolonych praktyk jeszcze w trakcie postępowania. Trzeba podkreślić, ze decyzja wydana przez UOKiK nie jest jeszcze prawomocna, co oznacza, że spółka Getin Noble Bank ma możliwość złożenia odwołania do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Opierając się na raporcie Narodowego Banku Polskiego, można powiedzieć, że od grudnia 2008 roku do czerwca bieżącego roku ogólna wartość zadłużenia na kartach kredytowych na polskim rynku wzrosła z 10,8 do 14,8 mld zł. Część tego zadłużenia jest związana z brakiem spłaty limitu kredytowego w terminie. Jak wynika z doświadczeń UOKiK, postępowania banków wobec klientów nie spłacających w terminie zobowiązań, nie zawsze są zgodne z prawem.
Getin Noble Bank funkcjonuje od czerwca 2009 roku i powstał on z połączeniu spółki Getin Bank z Noble Bank. Mniej więcej w tym samym czasie w wyniku skargi przekazanej przez konsumenta, UOKiK wszczął postępowanie, którego celem było wyjaśnienie praktyk stosowanych przez bank. Szczególne wątpliwości Urząd miał w stosunku do opłat pobieranych od klientów, którzy opóźniali się ze spłatą zadłużenia na swojej karcie kredytowej.
Zgodnie z obowiązującym stanem prawnym, jeśli klient nie reguluje należności wobec banku w terminie, są na niego nakładane karne odsetki. W orzeczeniu Urzędu można przeczytać, że przedsiębiorca ma prawo pobierać opłaty manipulacyjne za dodatkowe czynności związane z przypominaniem klientowi o konieczności spłaty zaległego zadłużenia, np. za wysyłanie listów czy wykonywanie telefonów; ale jednocześnie ich wysokość powinna tylko rekompensować koszty wykonania każdej z tych czynności.
W toku postępowania UOKiK wykrył, że Getin Noble Bank przewidział w Tabeli opłat i prowizji kart kredytowych i ratalnych, opłatę za obsługę nieterminowej spłaty, czyli za czynności typu wysłanie sms, kontakt telefoniczny czy monit. Bank w momencie jednodniowego opóźnienia w spłacie, automatycznie naliczał taką opłatę każdemu klientowi, nawet, gdy tak naprawdę nie podejmował wtedy żadnych działań wobec nich.
UOKiK pozwolił sobie na zakwestionowanie w sposób automatyczny pobieranych opłat od wszystkich klientów spóźniających się ze spłatą zadłużenia na ich kartach kredytowych, bez względu na to, czy dodatkowe czynności rzeczywiście zostały podjęte. Według urzędu, jednym z efektów działania banku było całkowicie bezzasadne obciążanie kosztami upomnień klientów, którzy spłacili zaległości, zanim bank zdążył podjąć czynności przypominające o zadłużeniu.
M.M.
bankowynet.pl